Płyta "Wodecki/Pater". Kamil Pater: chciałem dostosować aranżacje do młodych wokalistów

Data publikacji: 02.07.2024 10:03
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2024 11:48
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wodecki Twist Festiwal. Na zdjęciu: Mery Spolsky i Witor Dydula
Wodecki Twist Festiwal. Na zdjęciu: Mery Spolsky i Witor Dydula, Autor - Artur Barbarowski/East News

POSŁUCHAJ

Płyta "Wodecki/Pater". Kamil Pater: chciałem dostosować aranżacje do młodych wokalistów (Tu jest muzyka/Jedynka)

- Nie chodziło o to, by się komuś przypodobać, zrobić coś w kontrze. Chodziło o to, by pchnąć utwory Zbigniewa Wodeckiego dalej. Stworzyć pomost między tym, co jest tu i teraz, czego i kogo słuchają młodzi artyści i artystami, których już nie ma - powiedział o projekcie "Wodecki/Pater" muzyk, kompozytor i producent muzyczny Kamil Pater.
  • Gościem audycji "Tu jest muzyka" był muzyk, kompozytor i producent muzyczny Kamil Pater, który opowiedział w rozmowie z Marcinem Kusym o projekcie "Wodecki/Pater".

- Gdyby ktoś mi powiedział kilka lat temu, że będę aranżował utwory Zbigniewa Wodeckiego, to bym się zaśmiał. Nie dlatego że Wodeckiego nie szanuję. Po prostu mój świat muzyczny był zupełnie inny, koncentrował się wokół zupełnie innych dźwięków i przestrzeni muzycznych - powiedział w audycji "Tu jest muzyka" Kamil Pater.

Gość radiowej Jedynki wyjaśnił, że drzwi do mainstreamu otworzyła mu płyta "Ave Maria" Marii Peszek. - To była jedna z przystępniejszych rzeczy, jakie zrobiłem - wskazał. Wówczas ludzie z branży muzycznej mieli możliwość poznać go z zupełnie innej strony. Zobaczyć, że odnajduje się także w innym klimacie.

Z córką Wodeckiego, Kasią Wodecką, zapoznał go Arek Stolarski, organizator koncertów Męskie Granie. - Dostałem propozycję, żeby zaaranżować utwory Wodeckiego na nowo. To nie miały być aranżacje, które powielają to, co już było. Kasia powiedziała mi wprost, że chce stworzyć wręczy anty-Wodeckiego. Chce zrobić krok naprzód, albo w bok - podkreślił.


Męskie Granie 2023 – Wodecki/Pater - Zacznij od Bacha (feat. Paulina Przybysz, Piotr Odoszewski) Źródło: Mystic Production/YouTube


Czytaj także:


To był nasz główny cel

Nie było to łatwe zadanie. Kamil Pater wyjaśnił, że wyobraził sobie spotkanie z młodym, debiutującym Zbyszkiem Wodeckim, który prosi o opracowanie aranżacji muzycznych swoich świeżo napisanych piosenek. - Ta historia pozwoliła mi odciąć się od tego, co było. Nie porównywać się. Stworzyłem sobie w głowie świat, stworzyłem swoją drogę - zaznaczył.

- Chciałem dostosować aranżacje do młodych wokalistów, by oni się w tym odnaleźli - wytłumaczył. Do projektu gość Jedynki zaprosił mniej znanych artystów: Wiktora Dydułę, Piotra Odoszewskiego, Dawida Tyszkowskiego i Wiktora Waligórę. Na scenie pojawiły się także m.in. Paulina Przybysz, Natalia Przybysz, Justyna Święs, Bovska, Mery Spolsky.

- Wydarzyło się to, o co nam chodziło w tym projekcie - przekazuję spuściznę po Zbyszku młodym osobom, one przekazują ją dalej. To był nasz główny cel. Nie chodziło o to, by się komuś przypodobać, zrobić coś w kontrze. Chodziło o to, by pchnąć te utwory dalej, stworzyć pomost między tym, co jest tu i teraz, czego i kogo słuchają młodzi artyści i artystami, których już nie ma - powiedział Pater.

Z uwagi na duże zainteresowanie i dobry odbiór materiału przez publiczność podjęto decyzję o wydaniu albumu "Wodecki/Pater".  

POSŁUCHAJ

22:53

Płyta "Wodecki/Pater". Kamil Pater: chciałem dostosować aranżacje do młodych wokalistów (Tu jest muzyka/Jedynka)

 

. 

Czytaj także:

Tytuł audycji: Tu jest muzyka

Prowadził: Marcin Kusy

Gość: Kamil Pater (muzyk, kompozytor i producent muzyczny)

Data emisji: 1.07.2024

Godzina emisji: 21.10

kk/wmkor


cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.