Mazury AirShow na Lotnisku Kętrzyn. Powietrzne akrobacje, skoki spadochronowe i loty widokowe

Data publikacji: 03.08.2024 10:50

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2024 17:22

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Maciej Pośpieszyński, pilotujący samolot akrobatyczny Extra 330SC w pierwszym dniu pokazów lotniczych Mazury Airshow 2018, Autor - PAP/Tomasz Waszczuk

Za nami Mazury AirShow 2024. To już 23. edycja wydarzenia, które co roku przyciąga miłośników lotnictwa i powietrznych akrobacji. Tym razem centrum wydarzeń było lotnisko Kętrzyn Wilamowo, a o szczegółach rozmawialiśmy w audycji "Wolna sobota z Jedynką".

Tegoroczne pokazy w ramach Mazury AirShow odbywały się w dniach 3-4 sierpnia na i nad historycznym lotniskiem Wilczego Szańca, Kętrzyn Wilamowo.
Lotnisko Kętrzyn Wilamowo było otwarte dla publiczności w dniach 3-4 sierpnia od godz. 10.00 do 19.00.
Pokazy dynamiczne odbyły się w sobotę w godz. 12.00-14.00 i 16.00-18.00, natomiast w niedzielę w godz. 11.00-14.00.

Gdzie odbywało się Mazury AirShow 2024?

To już 23. edycja Mazury AirShow. Lotnisko Kętrzyn Wilamowo ma swoją bogatą historię, o której w rozmowie z Jedynką przypomniał organizator wydarzenia. - To lotnisko byłej kwatery Hitlera, a więc z ciekawym kontekstem. Po wojnie natomiast przez to lotnisko był przewożony Prymas Tysiąclecia kardynał Stefan Wyszyński - zwraca uwagę Stanisław Tołwiński, reprezentujący Aeroklub Krainy Jezior.

POSŁUCHAJ

04:34

Mazury AirShow na Lotnisku Kętrzyn. Jakie akrobacje zaplanowano? (Wolna sobota z Jedynką/Jedynka)

Jakie atrakcje zaplanowano?

W ramach pokazów przewidziano dwa bloki: między godz. 12 a godz. 14 oraz między godz. 16 a godz. 18. - Zaprezentuje się wiele statków powietrznych. Od ultralekkich po klasyczne, z pewną historią. Mam tu na myśli chociażby samoloty JAK-50. Będzie bardzo sympatyczny pokaz dwóch samolotów z Niemiec. Syn z ojcem na samolotach SF-260, po raz pierwszy w Polsce - zdradził gość "Wolnej soboty z Jedynką".

Uczestnicy pokazów mogli podziwiać również prawdziwą gwiazdę, mistrza akrobacji samolotowej Norberta Kasperka. - Będzie też Jacek Mainka na Harvardzie, czyli samolocie z II wojny światowej, choć takim bardziej szkolnym - wyliczał dyrektor imprezy Arkadiusz Choiński.

Fb/Mazury AirShow

Zadbać o bezpieczeństwo

Ważną kwestią pozostają zagadnienia związane z bezpieczeństwem wszystkich uczestników pokazów. - Jest wyznaczona strefa, gdzie wykonuje się pokaz. Oddalona od publiczności tzw. linią pokazów, czyli minimum 230 metrów. W żadnym wypadku pilotowi nie wolno jej przekraczać. Strefa ma określone wymiary i w niej się trzeba trzymać - precyzuje rozmówca Grzegorza Krakowskiego.