Ustawa o związkach partnerskich. Julia Kata: dzieci de facto nie są zabezpieczone

Projekt ustawy o związkach partnerskich zakłada, że związek partnerski zostaje zawarty przez dwie pełnoletnie osoby, bez względu na płeć. Muszą one złożyć oświadczenie o zawarciu tego związku przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego. Projekt zawiera m.in. uregulowania dotyczące wspólnego majątku. Regulacja nie przewiduje możliwości ani adopcji zewnętrznej, ani możliwości przysposobienia dzieci partnera/partnerki.

Julia Kata zwracała uwagę, że w projekcie ustawy brak uregulowania wielu kwestii, m.in. sposób, w jaki związek partnerski ma być zawierany w Urzędzie Stanu Cywilnego. Czy będzie to "rejestracja" związku, czy też będzie dostępna możliwość przeprowadzenia uroczystego jego zawarcia w urzędzie lub poza nim, jak to ma miejsce w przypadku zawierania małżeństw.

Otwartą kwestią jest również to, jaki status w Polsce będą miały małżeństwa zawierane przez pary jednopłciowe poza granicami kraju - w krajach, które dopuszczają taką możliwość.

Jako jeden z ważniejszych braków w projekcie Julia Kata wymieniła brak możliwości adopcji zewnętrznej, ani możliwości przysposobienia dzieci w ramach związków partnerskich.

- To jest jeden z najbardziej palących problemów. Zabezpieczanie kwestii związanych z majątkiem osób jest bardzo ważne, natomiast tu mamy dzieci, które de facto nie są zabezpieczone. Dziecko ma w akcie urodzenia tylko jednego rodzica, który ma pełnię praw rodzicielskich. Drugi rodzic jest obecny w życiu tego dziecka, uczestniczy w nim, tylko nie ma tego jednego papierka, który to poświadcza. Gdy umiera rodzic sprawujący prawnie opiekę nad dzieckiem, mamy problem. To jest realny strach osób mających dzieci w Polsce, co się stanie, kiedy ten "papierkowy" rodzic odejdzie (…), wtedy dziecko może trafić do opieki zastępczej - zauważyła.

Czytaj także:

Osoba w związku partnerskim będzie uprawniona do uczestniczenia w sprawowaniu bieżącej pieczy nad wspólnie z nim przebywającym dzieckiem pozostającym pod władzą rodzicielską drugiej z osób w związku partnerskim i jego wychowaniu, w tym podejmowania decyzji w sprawach życia codziennego, chyba że sprzeciwi się temu, którekolwiek z rodziców wykonujących władzę rodzicielską nad tym dzieckiem.