"Obca" Claudii Durastanti. Jak znaleźć swoje miejsce w świecie?

O czym jest książka "Obca"?

"Obca" to autobiograficzna, barwna opowieść o dziewczynie, której oboje rodzice byli głusi, a ich buntownicza natura, niepełnosprawność i rozdarcie rodziny między Ameryką i Włochami utrudniały córce znalezienie swojego miejsca w świecie. - Ta książka jest m.in. dochodzeniem przyczyn, dla których moi rodzice nie używali języka migowego. Doszłam do wniosku, że do takiego wyboru doszli, wychodząc z dwóch różnych założeń - przyznaje Durastanti. 

U ojca autorki było to spowodowane wstydem, u matki zaś czymś zupełnie odwrotnym. - Dla ojca używanie języka migowego wiązało się z tym, że człowiek od razu jest obnażony w tej głuchocie. To widać, nawet przez taką teatralność języka. Matka natomiast miała swego rodzaju dumę, a nawet pychę. Uważała, że ja i ona jesteśmy równe. Wychodząc z równości, nie chciała używać języka migowego - precyzuje gość Jedynki.

Rozmówczyni Magdy Mikołajczuk nie ma wątpliwości, że wybór rodziców mocno utrudniał życie. - Wymuszało to na mnie wynajdywanie jakiegoś innego języka, innej formy porozumienia. Natomiast dla pisarki, którą się później stałam, był to bardzo cenny zasób - przekonuje. 

Opowieść pełna barwnych postaci

Książka pełna jest fantastycznych postaci, wielu opowieści i przygód z dzieciństwa spędzonego na południu Włoch. - Wszyscy członkowie mojej rodziny, a w szczególności rodzice, nauczyli mnie, jak napisać dobrą postać literacką. Wychowałam się w środowisku, w którym bardzo łatwo było o stereotyp. Niepełnosprawność, ubóstwo, migracja, rozmaite problemy psychiczne. To wszystko łatwo było podsumować etykietką - uważa Durastanti. 

Tymczasem członkowie rodziny, poprzez właściwy sobie "rys buntowania się przeciwko temu", udowodnili, że inne spojrzenie jest możliwe. - Moją ulubioną postacią jest postać matki poprzez to, że aktywnie rzuca wyzwanie stereotypom. Jest w tym trochę mniej melancholijna niż ojciec. Uderzyło mnie to, że przez całe życie narzekała i ustawiała się w roli ofiary, tymczasem mając ok. 60 lat, powiedziała, że wszystko to jest jej wybór - zdradza. 

W audycji również:

- Marzanna Bogumiła Kielar, laureatka tegorocznej wrocławskiej nagrody Silesius za całokształt twórczości.