Cmentarze w Polsce. Ile kosztuje wykupienie miejsca pochówku?

Data publikacji: 29.10.2024 17:30

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2024 08:43

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Cmentarz Powązkowski w Warszawie , Autor - Shutterstock

Funkcjonowanie cmentarzy w Polsce regulują przepisy prawa. Przestrzeganie i znajomość przepisów prawa to obowiązek każdego zarządcy czy administratora cmentarza. Ile kosztuje wykupienie miejsca pochówku, jakie są zasady pobierania opłat za groby, co jaki czas trzeba je uiszczać, czy można "odsprzedać" prawo do grobu i wreszcie co dzieje się z grobami nieopłacanymi?

Wykupienie miejsca pochówku

W mniejszych miejscowościach ceny miejsca na cmentarzu wynoszą zwykle kilkaset złotych. W największych miastach, tj. Warszawa, Kraków czy Wrocław, koszty mogą wynosić znacznie więcej. - Łatwiej jest wszystko ustalić w ramach cmentarzy komunalnych, gdyż zarząd nad tymi cmentarzami sprawuje Zarząd Cmentarzy Komunalnych, czyli jednostka podległa Urzędowi Miasta - mówi w radiowej Jedynce mec. Łukasz Lewandowski. - Trudno jest ustalić z kolei powszechnie obowiązujące akty w ramach gminy wyznaniowej, z której wynikałyby poszczególne opłaty. Każdy z zarządców cmentarzy wyznaniowych prowadzi swoją działalność i samodzielnie kształtuje ceny - tłumaczy gość audycji.

POSŁUCHAJ

11:30

Cmentarze w Polsce. Ile kosztuje wykupienie miejsca pochówku? (Cztery pory roku/Jedynka)

Prawo pobierania opłat za groby

Głównym aktem prawnym jest ustawa o Cmentarzach i Chowaniu Zmarłych z 31 stycznia 1959 roku. - W tej ustawie znajdziemy odpowiedź, na jaki czas powinniśmy opłacać grób. Podstawowym okresem jest 20 lat i to jest okres, który powinien być opłacony przy wykupowaniu grobu - mówi mec. Łukasz Lewandowski. - Po tym czasie nasz ustawodawca mówi, że nie mamy prawa do korzystania z tego grobu i można wykupić kolejne 20 lat, a jeżeli tego nie zrobimy, to kolejna osoba czeka na to miejsce - wyjaśnia ekspert.

Ta ustawa nie odpowiada za wszystkie cmentarze wyznaniowe. - Dzisiaj świadomość prawna społeczeństwa jest dużo większa i każdy ma coraz większą wiedzę o swoich prawach, więc ustawa również powinna być o tyle zmieniona, że powinna odpowiadać na to, w jakie konflikty możemy wpaść - dodaje.