"Flirtując z życiem". Danuta Stenka prywatnie i zawodowo

Jak powstawała książka "Flirtując z życiem"?

"Flirtując z życiem" to szczere rozmowy Danuty Stenki z Łukaszem Maciejewskim. Aktorka opowiada o dzieciństwie spędzonym na Kaszubach. O wyboistej ścieżce kariery: o fascynującej pracy w teatrze, na planie filmowym, w telewizji, ale również o kosztach związanych z tym zawodem. - Ja te spotkania z Łukaszem traktowałam jako spotkania przyjacielskie. Pomiędzy próbą i spektaklem rozmawialiśmy o tym co się działo "na deskach" i on jakoś tak miękko przechodził w te rozmowy - wspomina Stenka. 

Pierwsze wydanie książki ukazało się w roku 2013, a w roku 2018 czytelnicy otrzymali wydanie rozszerzone. Nieprzypadkowy jest tytuł. - Danka mówi, że flirtuje. Ale nie mylmy tego z tym, że jest jakąś kobietą romansową. Ona ma w sobie coś takiego, że wszyscy poddajemy się temu flirtowi. Danusia uwodzi. I nie ma siły. Myślę, że uwodzi też zwierzęta i kwiatki. Ten tytuł jest więc po prostu prawdziwy - analizował Łukasz Maciejewski. 

Fizyczne i psychiczne zakręty 

Nie zabrakło również tematów trudnych jak walka z depresją. - Nie miałam pojęcia, że to się nazywa depresja. Przez prawie sześć lat cierpiałam na bezsenność, moja noc trwała najdłużej trzy godziny. Rano zaczynała się praca, a każdego wieczora byłam pewna, że to jest noc, którą na pewno prześpię ponieważ jestem już tak wyczerpana. Aż wreszcie okazało się, że następnego dnia mam być w studiu telewizyjnym i poczułam, że nie jestem w stanie - wspominała Stenka. Dodaje, że za radą agentki ostatecznie postanowiła odwiedzić lekarza. - Pan doktor powiedział, że jestem wypalona. Że bezsenność sygnalizuje to co zrobiłam ze swoim organizmem. I że trzeba to naprawić - podkreśliła.