"Błazny" - debiut reżyserski aktorki Gabrieli Muskały w kinach

Z całego roku reżyser ma wybrać do głównych ról dwie osoby. Wśród studentów rozpoczyna się klasyczny "wyścig szczurów". Podczas improwizacji scen do filmu osnutych wokół tematu zazdrości, kłamstwa, manipulacji i zdrady, Łukasz zostaje sparowany z Olem, a Julka z Alicją.

Młodzi aktorzy powoli zaczynają postrzegać swoich partnerów jako zagrożenie. Napięcia rosną, ujawniając ambicje, kompleksy i niezałatwione sprawy. Granica między fikcją a rzeczywistością zaciera się, a film dyplomowy staje się sceną zawiści i desperackiej rywalizacji. Czy przyjaźń przetrwa? Czy ważniejsza okaże się sława?

Trzeba nauczyć się ciągle wracać do początku

"Błazny" to reżyserski debiut aktorki Gabrieli Muskały. W filmie wystąpili m.in. aktorzy Szymon Kukla i Jan Łuć, którzy byli przez dwa lata podopiecznymi Muskały w szkole filmowej. - Na zajęciach pracowaliśmy nad improwizacjami, które potem Gabrysię zaprowadziły do stworzenia tego filmu - wyjaśnił w audycji "Magazyn bardzo filmowy" Łuć.

- Tytuł "Błazny" to nawiązanie do tego, jak czasem mówi się na aktorów, wskazując, że to jest łatwy, lekki zawód, który niesie ze sobą dużo śmiechu i zabawy. Tymczasem gdzieś tam pod spodem kryje się duży ładunek emocjonalnym, związany z trudnością przekraczania siebie. O tym jest ten film - błazny to takie osoby, które noszą w sobie dwa światy - powiedział Łuć.

- Po szkole teatralnej różnie się układa. Droga do aktorstwa jest długa i mozolna. Clou to utrzymywać się na powierzchni, nie ustawać w wysiłkach. Nie zawsze sukces przychodzi od razu. To przekaz filmu "Błazny", ale też rada dla wszystkich młodych aktorów - dodał. - Pomimo tego, że wygraliśmy casting, dostaliśmy rolę, przy kolejnym projekcie znowu startujemy od castingu. Trzeba nauczyć się ciągle wracać do początku, pokornie to przyjmować - zaznaczył Kukla.  

Aktor podkreślił, że bardzo się cieszy, że film nie został w szafie, że trafił do kin. Zauważył, że można go oglądać tylko przez tydzień, zachęcił wszystkich zainteresowanych do zakupu biletów.

Czytaj także:

Poza tym w audycji:

"Ciemna noc stanu wojennego" - tak nazywany jest okres, jaki nastał w komunistycznej Polsce po 13 grudnia 1981 roku. Ale czasy państwowego terroru, wymierzonego w ruch "Solidarność", miały też inne oblicza. Korzystając wyłącznie z materiałów archiwalnych, nie tylko dobrze znanych, film "Rok z życia kraju" zagląda za kulisy tamtych wydarzeń. Gość: reżyser Tomasz Wolski.

Tytuł audycji: Magazyn bardzo filmowy

Prowadziła: Martyna Podolska

Data emisji: 12.12.2024 r.

Godzina emisji: 23.10

kk