Wybrał się na L4 do Meksyku. Sąd uznał, że mógł to zrobić, bo miał zgodę od lekarza

Mężczyzna - jak informowała "Rzeczpospolita" - był nękany przez byłą partnerkę, która m.in. poniżała go publicznie, oskarżała o molestowanie córki i składała donosy do jego pracy, z której w końcu został zwolniony. Kobieta miała posunąć się nawet do odkręcania kół w jego samochodzie, co zakończyło się wypadkiem. Mężczyzna przez to nie był zdolny do pracy i przez kilka miesięcy leczył się u psychiatry.

Pojechał do Meksyku, żeby podreperować zdrowie

Lekarz zalecił mu zmianę otoczenia i odcięcie się od byłej żony. Mężczyzna wybrał ośrodek leczenia w Meksyku, który prowadzi jego były partner biznesowy. Ex-żona złożyła na niego doniesienie, jakoby na zwolnieniu lekarskim wyjechał na wakacje.

To stało się podstawą do odmowy wypłaty zasiłku chorobowego przez ZUS. Sąd w Rybniku stanął jednak po stronie ubezpieczonego mężczyzny. - Jak stwierdził sąd, pobyt mężczyzny w Meksyku spełnił założony cel, przyspieszając jego powrót na rynek pracy, i nie stanowił nadużycia prawa do zasiłku chorobowego. Po powrocie mężczyzna objął w jednej z firm stanowisko menedżerskie - relacjonuje Izabela Kostyszyn z Jedynki.

Zobacz także:

Masz zalecenia lekarskie? Możesz jechać

Nie jest to pierwsze wydane tego typu orzeczenie. - Podobne wyroki już zapadały, co potwierdza, że kluczowym kryterium jest tutaj realizacja zaleceń lekarskich - zauważa Karolina Gębczyńska, prawniczka z Kancelarii Kaszta & Janikowska.

Z takiej decyzji sądu zadowolony jest prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski: - Pomimo różnego rodzaju nieprawidłowości, które są w systemie, które jako lekarz widzę i z którymi też walczę, nie przepisując za dużo zwolnień, chciałbym jednak protestować przeciwko temu, żeby urzędnik ZUS-u decydował o tym, gdzie i w jaki sposób ma leczyć się pacjent.

Przeczytaj również:

Blisko 487 tysięcy kontroli zwolnień lekarskich

Ten wyrok nie zmienia całkowicie sytuacji prawnej wszystkich ubezpieczonych, którzy przebywają na zwolnieniach lekarskich. Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie, a sąd bada dowody w konkretnej sprawie.

- Oznacza to, że ten wyrok może być wskazówką dla przyszłych sporów, ale nie stanowi uniwersalnej reguły, którą można zastosować w każdej sytuacji. Dla osób przebywających na zwolnieniach psychiatrycznych ten wyrok może być jednak sygnałem, że realizowanie zaleceń lekarza, jeśli nawet obejmują zmiany miejsca pobytu, może być uznane przez sąd za zgodne z prawem - mówi Karolina Gębczyńska.

W poprzednim roku ZUS przeprowadził prawie 487 tysięcy kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy.