Polska w przepisach Anny Applebaum-Sikorskiej

Data publikacji: 21.11.2011 11:52
Ostatnia aktualizacja: 21.11.2011 11:52
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Anna Applebaum-Sikorska
Anna Applebaum-Sikorska

POSŁUCHAJ

Nie tylko o kiszonych ogórkach

Laureatka Pulitzera, prywatnie żona polskiego ministra spraw zagranicznych, wydała właśnie oryginalną książkę kucharską. Nasz kraj widziany od kuchni prezentuje się tu nader interesująco.

Jeśli gołąbki czy pierogi to te z polskich przepisów, które najbardziej przerażają Amerykanów. Dlaczego? Bo są potwornie czasochłonne, a w Stanach chcemy mieć obiad w pół godziny - tłumaczy Anna Applebaum, laureatka Nagrody Pulitzera za "Gułag" i żona polskiego ministra spraw zagranicznych. Teraz jeszcze, wraz z Danielle Crittenden, autorka "Przepisów z mojego ogrodu". Jak mówi, książka kucharska dała jej moment wytchnienia podczas poważniejszej pracy. - W końcu nie można tylko opisywać smutnych historii - tłumaczy.

- W Stanach nie ma chłodnika ani żurku, nie znamy podobnych smaków - mówi w radiowej Jedynce ("Moje książki") Applebaum. Czy możliwe jest gotowanie zgodne z polską tradycją, kiedy się mieszka za oceanem? Wszystkie przepisy zostały przetestowane przez amerykańską współautorkę. Okazało się, że najwięcej trudności sprawia zdobycie twarogu. - Po namyślę zaleciłam włoski ser ricotta, najbardziej zbliżony smakiem - opowiada.

W drugiej części magazynu "Moje książki" rozmowa z Hanną de Broekere, tłumaczką powieści Richarda Paula Evansa "Obiecaj mi". Książka została wydana pod patronatem radiowej Jedynki. Jej fragmenty przedstawiamy na naszej antenie od poniedziałku do piątku ok. godz.17.45 w interpretacji Marii Seweryn. Można ich posłuchać również na stronie radiowej Jedynki.

Evans pisze powieści o miłości i sile wartości rodzinnych, czytane przede wszystkim przez kobiety i sprzedawane w milionach egzemplarzy na całym świecie. - To współczesne moralitety. Postacie nie są zbyt pogłębione psychologicznie, czarne albo białe, ale rysuje je w taki sposób, że wyzwala mocne reakcje emocjonalne. - To zdecydowało o ogromnym sukcesie amerykańskiego pisarza - mówi Hanna de Broekere. - Zawsze jest jakaś tajemnica, zagadka, człowiek albo anioł. Evans często eksploatuje motyw Bożego Narodzenia. Jest doskonałym rzemieślnikiem i potrafi się wypromować. Na Facebooku ma tysiące fanów - opowiada tłumaczka.

Rozmawiała Magda Mikołajczuk.

(lu)

Tu jest muzyka
Tu jest muzyka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.