Zwycięstwo w poprzednich wyborach kandydat demokratów świętował na świeżym powietrzu. Tym razem byłoby to niemożliwe, chociażby ze względu na złą pogodę, która panuje w Chicago. Barack Obama wybrał więc centrum konferencyjne McCormick Place, które sprawdziło się już znakomicie podczas szczytu NATO.
Wojciech Cegielski zawitał także do lokalu popularnej sieciowej kawiarni. Okazało się, że już dziś można tam "zagłosować", wybierając kubek do kawy z podobizną jednego z kandydatów. Z kolei pączki noszą imiona Joe Bidena i Paula Ryana, czyli potencjalnych przyszłych wiceprezydentów USA.
Sytuacja wygląda mniej wesoło w Bostonie, który odwiedził Michał Żakowski. Mitt Romeny pełnił tam funkcję gubernatora Massachusetts, w związku z czym popiera go... zaledwie 35 % mieszkańców tego stanu. Kandydat republikanów postawił na rozmach. Hala, w której jego sztab spędzi wieczór wyborczy, przypomina rozmiarami... odrębne miasto.
Posłuchaj relacji naszych korespondentów.
mm
Napij się z Obamy, przegryź Paulem Ryanem - Jedynka - polskieradio.pl