26 stycznia o godz. 19.00 w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie zabrzmią największe przeboje Franka Sinatry w wykonaniu Jarka Wista oraz zespołu Krzysztofa Herdzina. Organizatorami wydarzenia są Agencja Muzyczna Polskiego Radia i Agencja Artystyczna Verità Nostra.
>> Bilety na koncert kupisz w internetowym sklepie Polskiego Radia
Na pomysł projektu wpadł wokalista. - Poznałem Krzysztofa Herdzina i po kilku latach zgłosiłem się do niego z pomysłem koncertu piosenek swingujących, zagranego z prawdziwym big-bandem – opowiadał Jarek Wist w "Muzycznej Jedynce". Przyznał przy tym szczerze, że chociaż pomysł był jego, wiązał się z ogromną tremą.
Czyli inaczej, niż u Krzysztofa Herdzina. – Trema to nie jest odpowiednie słowo. Marzyłem od lat o takim wyzwaniu, bo od dawna zajmuję się aranżacjami na duże składy. Jedynym znakiem zapytania było to, czy uda nam się oddać ducha swingu. Bo przecież żyjemy w innych czasach i innej kulturze niż Amerykanie. Na szczęście wydaje mi się, że nie przekombinowaliśmy. Wyszliśmy obronną ręka. Utwory pozostawiłem z ich charakterystycznym elementem lekkości i bujania. Czasami dodawałem od siebie trochę więcej kreatywnych elementów, ale merytorycznie i, jak się już okazało, komercyjnie to produkt udany – opowiadał Herdzin.
Piosenki Sinatry na potrzeby koncertu Krzysztof Herdzin musiał zaaranżować w innej tonacji. - Bo ja mam inna skalę - mówił Jarek Wist. - A do tego utwory są bardzo trudne do wykonania, z szeroką rozpiętością skali. Poza tym dotąd śpiewałem z pięcioma muzykami, a tu nagle stanął za mną ogromy skład najlepszych muzyków w kraju. Do tego sekcja dęta, żywe instrumenty, czyli wszystko, czego brakuje mi w dzisiejszej muzyce. To naprawdę ogromne przeżycie – dodał.
Projekt "Swinging with Sinatra" często porównywany jest do twórczości Michaela Buble. Czy koncerty kanadyjskiego wokalisty były dla polskich artystów wzorem? - To miłe porównanie, ale dla mnie nie, dla mnie wzorem są big bandy, które towarzyszyły Frankowi Sinatrze. To, co wtedy zostało wymyślone do dziś jest wzorem z Sèvres i nic nowego nie wymyślono – dodał Krzysztof Herdzin.
Co Jarek Wist ma wspólnego z Sinatrą i dlaczego w pewnym momencie musiał zupełnie przestać go słuchać? Między innymi o tym można usłyszeć na nagraniu audycji. Zapraszamy!
Rozmawiała Anna Will.
(ei)
--------------------------------
Wystąpią:
Herdzin i Wist oraz swingujący wzorzec z Sèvres - Jedynka - polskieradio.pl