Ghostwriter to wynajęty pisarz, który po przeprowadzeniu szeregu rozmów z zainteresowanym pisze jego historię życia, czyli "autobiografię". Historię takiego "ducha" przeniósł na ekran Roman Polański w filmie "Autor widmo". To po tym filmie zrobiło się głośno o ghostwriterach.
Jerzy Andrzejczak, autor "autobiografii" kilkunastu gwiazd, m.in. Adama Małysza i Danuty Wałęsym, żałuje, że jego nazwisko stało się znane. - To był zły krok, powinienem pozostać tym duchem, którym byłem przez ponad 20 lat - mówi gość "Czterech pór roku". Zresztą on sam się nie ujawniał. Jego nazwisko zostało upublicznione przez innego ghoswritera. A efektem stały się zaproszenia do mediów, co wcale nie przysłużyło się pisarzowi. - Zauważyłem, że im więcej mnie w mediach, tym mniej dostaję zleceń. Dyskrecja w tym zawodzie to jedna z najważniejszych sprawa - zwraca uwagę.
W Polsce zajęcie ghostwritera jest działalnością nielegalną. Według naszego prawa nie można odstępować praw autorskich. Można jedynie odstępować prawa majątkowe. W Polsce działa około 10 ghostwriterów, ale ich liczba powoli rośnie.
A jak pisze się cudze autobiografie? Należy przeprowadzić z zainteresowanym wiele rozmów , żeby wydobyć z niego coś ciekawego. - Potrzebny jest jakiś moduł, na podstawie którego zbudujemy jego historię. Bo ja jestem zawodowcem od opowiadania ciekawych historii - mówi Jerzy Andrzejczak. I wcale nie jest mu przykro, że na napisanych przez niego książkach nie figuruje jako autor. Bo jako ghostwriter nie napisał niczego świetnego: większość ciekawych rzeczy zostaje zwykle z ostatecznej wersji książki wyrzucona.
Posłuchaj całej rozmowy, w której gość radiowej Jedynki zdradza tajniki swojej pracy. Wyjaśnia też, w jaki sposób ujawniono, że napisał biografię Adama Małysza.
Rozmawiała Karolina Rożej.
(ag)
Był Adamem Małyszem i Danutą Wałęsą. Potem go zdemaskowano... - Jedynka - polskieradio.pl