LNG wciąż jest sprowadzane z Rosji do Hiszpanii, Belgii i Francji. To powoduje nieskuteczność sankcji wobec Moskwy
Komisja Europejska chce ograniczyć import skroplonego gazu LNG z Rosji. Ale dotyczy to tylko jego tranzytu, co jednak nie ograniczy do końca wpływów rosyjskiego budżetu ze sprzedaży LNG, tak jak to miało miejsce w przypadku gazu ziemnego i ropy naftowej - powiedział Mariusz Marszałkowski, ekspert ds. energetyki i redaktor naczelny portalu polon.pl, w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia.