Jeśli kochasz swojego psa, zachipuj go
- Taki chip ma wielkość ziarenka ryżu. Wstrzykuje się go w szyję, trwa to ułamek sekundy i pies nawet nic nie czuje. To dla niego coś takiego, jak dla nas ukąszenie komara, tyle tylko, że jego później nie swędzi - mówiła w Jedynce Aneta Awtoniuk, trenerka psów.