Kamila Skolimowska zmarła nagle. "Ten wiersz przeczytam za 30 lat i się wzruszę"
- Pierwszy raz ktoś napisał o mnie wiersz, o moim szczęściu, o sukcesie, i jest on niezwykły. Po przeczytaniu zapiera dech. (...) Te piękne słowa zostaną ze mną do końca moich dni i zawsze, za te trzydzieści, czterdzieści lat, kiedy je przeczytam, to wspomnienia wrócą - mówiła w Polskim Radiu Kamila Skolimowska, po tym jak zdobyła w Sydney złoty medal olimpijski i otrzymała prezent w postaci wzruszającego wiersza. Mistrzyni zmarła 18 lutego 2009 roku.