Andrzej Łomanowski: nasz podstawowy problem to pytanie, "co siedzi w głowie Putina?"
Aneksja czterech regionów republiki Ukrainy, ogłoszona przez Władimira Putina, przyjęta została jako chęć eskalacji wojny i przekreślenie szans na rychłe rozmowy pokojowe. Jaki jest sposób myślenia rosyjskiego przywódcy, czy chce on nastraszyć Zachód? Czy zagraża mu spisek na szczytach władzy, czy raczej generalicja będzie mu posłuszna? Czy społeczeństwo wytrzyma trudy związane z sankcjami i powszechną mobilizacją?