Seweryn Gałęzowski, chirurg bohaterem meksykańskich Indian
– W kraju ciągłych rozruchów i bandytyzmu dziwił się, dlaczego nigdy nie został napadnięty. Okazało się, że miejscowa ludność utrzymywała straż wzdłuż jego drogi, pilnowała jego dobytku i strzegła gospód, w których się zatrzymywał – mówiła na antenie Radia Wolna Europa Irena Gałęzowska.