Nie bagatelizuj kataru, to może być zapalenie zatok

Jak tłumaczył gość "Czterech pór roku", zatoki to przestrzenie powietrzne w przedniej części czaszki. - Spełniają one wiele funkcji, nie wszystkie są jeszcze znane. Na pewno biorą udział w procesie oczyszczania, nawilżania i ogrzewania powietrza, którym oddychamy. Stanowią też funkcje rezonacyjne, czyli modelują nasz głos. Przypisuje się im również rolę ochronną, ponieważ jest to część najbardziej odporna na urazy - tłumaczył dr Michał Michalik.

Do zapalania zatok dochodzi, gdy przestają działać połączenia między nosem a strukturami zatokowymi poprzez ujścia w zatokach. - Jeżeli nie dochodzi do wymiany powietrza między zatokami a otoczeniem, zwykle z powodu zablokowanego nosa, dochodzi do zjawiska, w którym tworzy się środowisko beztlenowe. W zatokach robi się ciepło i wilgotno, a wraz z tym pojawiają się drobnoustroje. To jeden z powodów schorzeń zatok. Istnieją też czynniki, które do nich predysponują, jak alergia czy skłonność do przerostu błony śluzowej i wnętrza nosa - wymieniał otolaryngolog.

Z Jedynką zdrowiej - słuchaj na moje.polskieradio.pl >>

Dr Michał Michalik zapewniał, że dostępne metody pozwalają na bardzo precyzyjną diagnostykę. - Najczęściej przez otwory nosowe pacjenta wprowadzamy bardzo cienkie endoskopy podłączone do kamer, które są wpięte do dużych monitorów i w ten sposób możemy obejrzeć zarówno samo wnętrze nosa, jak i połączenia zatok ze światem zewnętrznym. Kolejnym etapem diagnostyki jest radiologia za pomocą tomografii komputerowej. Dziś, w przypadku głowy i szyi, często jest to tomografia gabinetowa. Pacjent podczas badania siedzi, a całość trwa kilkanaście sekund. Odczyt w postaci obrazu pojawia się bardzo szybko na ekranie monitora - mówił specjalista.

Zapalenie zatok zwykle leczy się środkami farmakologicznymi. W najbardziej poważnych przypadkach konieczne może okazać się leczenie zabiegowe.

Rozmawiał Roman Czejarek.

"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!

pg