Papieski lekarz: Jan Paweł II był posłuszny, ale zależnie od okoliczności

Data publikacji: 26.04.2014 12:46
Ostatnia aktualizacja: 26.04.2014 14:00
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Renato Buzzonetti i Jan Paweł II (1996 r.)
Renato Buzzonetti i Jan Paweł II (1996 r.), Autor - PAP/EPA

POSŁUCHAJ

Prof. Renato Buzzonetti, osobisty lekarz Jana Pawła II, wspomina papieża-Polaka (Sygnały dnia/Jedynka)

- Ważne decyzje, dotyczące wyboru różnych zabiegów chirurgicznych i hospitalizacji, Jan Paweł II podejmował natychmiast, bez wielkiego przekonywania. Bywało jednak i tak, że pewne sprawy chciał odwlec i przeczekać ileś tam dni, tygodni czy miesięcy - mówił w Jedynce prof. Renato Buzzonetti.

Służba przy boku Jana Pawła II była dla Renato Buzzonettiego niezwykłym doświadczeniem, choć nie pierwszym takim w jego życiu. Wcześniej przez kilka lat był on bowiem pomocnikiem osobistego lekarza papieża Pawła VI.

- Przede wszystkim miałem świadomość bycia blisko człowieka wielkiego i to nie tylko dlatego, że Jan Paweł II był człowiekiem wysportowanym, pełnym fizycznej energii, który przeżył też w swoim życiu niezwykle dramatyczną historię bycia robotnikiem, studentem, tajnym seminarzystą i biskupem diecezji w granicznych okresach imperium sowieckiego, a wcześniej hitlerowskiego. Przede wszystkim jednak był to człowiek o niezwykłej osobowości - wspominał w "Sygnałach dnia" osobisty lekarz papieża-Polaka.

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII >>> zobacz serwis specjalny

Charakteryzując Jana Pawła II, Renato Buzzonetti podkreślał, że mieszał się w nim słowiański romantyzm z polskim mistycyzmem. - Był też człowiekiem posiadającym wolę ze stali, obdarzonym przenikliwą inteligencją i niezwykłą pamięcią. Ponadto posiadał wielką zdolnością komunikowania się z innymi ludźmi. Potrafił dzielić się trudnościami życia, swymi własnymi pragnieniami czy miłością, niezależnie od tego czy chodziło o jakieś ważne osobistości, czy proste dziecko - tłumaczył lekarz.

Tajemnica osoby Jana Pawła II wyrażała się, zdaniem prof. Renato Buzzonettiego, w tym, że posiadał on bezpośredni kontakt wewnętrzny z najgłębszymi obszarami swej samoświadomości. - Prowadził nieustanny dialog z Panem, zarówno przez modlitwę, jak i przez milczenie. Muszę wspomnieć, że gdy go odwiedzałem bywało, że jakby zatrzymywał się i zanurzał w swoim świecie. Wtedy musiałem poczekać, aż znów powróci ze swą świadomością, bym mógł kontynuować moją wizytę lekarską - zdradził osobisty lekarz papieża-Polaka.

Rozmawiał ks. Krzysztof Ołdakowski.

pg/ag

Ekspres Jedynki
Ekspres Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.