W sobotę zbiera się Rada Naczelna Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ma się zająć m.in. oceną wyniku kandydata ludowców Adama Jarubasa w wyborach prezydenckich i przygotowaniami partii do październikowych wyborów parlamentarnych. Według niepotwierdzonych informacji podczas spotkania może paść wniosek o odwołanie prezesa Janusza Piechocińskiego.
- Myślę, że na radzie dojdzie do merytorycznej dyskusji na temat sytuacji w partii. Do tego wzywam. Błędem jest koncentrowanie się tylko na jednej osobie - na prezesie. Trzeba ocenić całą działalność ugrupowania. Mamy wiele problemów, i wewnętrznych, i koalicyjnych - stwierdził gość "Sygnałów dnia". W audycji skomentował zarzuty, jakie są formułowane pod adresem Piechocińskiego.
W związku z ujawnieniem akt ze śledztwa w sprawie tzw. afery podsłuchowej Radosław Sikorski zrezygnował z funkcji marszałka Sejmu. Kandydatką na jego następczynię jest rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. PSL zastanawia się nad wystawieniem właśnie Zycha. - W sensie formalnoprawnym o kandydatach na marszałka będzie można mówić dopiero, kiedy Sikorski ustąpi, a jego rezygnacja zostanie przyjęta - podkreślił poseł.
Dymisje w rządzie Ewy Kopacz. Serwis specjalny>>>
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Kamila Terpiał
Gość: Józef Zych (poseł PSL, były marszałek Sejmu)
Data emisji: 19.06.2015
Godzina emisji: 7.17
kk/tj
Józef Zych: mam pewne zastrzeżenia do Janusza Piechocińskiego - Jedynka - polskieradio.pl