Tworzący w pierwszej połowie XIX wieku Marie-Henri Beyle, znany jako Stendhal, używał według różnych źródeł od 110 do 240 pseudonimów. Pisanie było dla niego sposobem na zapisywanie swojego czasu i siebie. - W owym czasie Stendhal nie był znany, uważano go za drugorzędnego pisarza. I nagle zaczął znajdować entuzjastów i krytyków, co nie jest przypadkiem niezrozumiałego Cypriana Kamila Norwida, tylko pisał tak, jak w owym czasie nie pisano - mówi historyk literatury.
Dr Marek Gumkowski dodaje, że Stendhal wykorzystywał realizm Balzaca, przepuszczając go przez osobisty filtr. - Był to jeden z nielicznych przypadków prozy romantycznej, która miała cechy poezji romantycznej - opowiada historyk.
W programie rozmawialiśmy o jego fascynacjach kolejnymi miłościami, kompleksach na punkcie wyglądu i kłopotach z tożsamością. Gość Michała Montowskiego wyjaśnił również dlaczego "Czerwone i czarne" to najprawdopodobniej największa książki o hipokryzji, jaka dotychczas została napisana.
Tytuł audycji: Alfabet kultury
Prowadził: Michał Montowski
Gość: dr Marek Gumkowski (historyk literatury)
Data emisji: 21.07.2015
Godzina emisji: 20.30
sm/ag