Teresa Piotrowska poinformowała w czwartek prezydenta o działaniach rządu w związku z ustaleniami ws. uchodźców. Prezydent zapraszał na rozmowę Teresę Piotrowską od środy. Jednak rząd chciał, by na spotkaniu była też premier i minister spraw zagranicznych, na co Kancelaria Prezydenta nie wyraziła zgody. Ostatecznie Ewa Kopacz poinformowała, że "oddelegowała" szefową MSW.
Małgorzata Sadurska mówi, że jest jej przykro, że "emocje u pani premier biorą górę". - Rozumiem, że te emocje mogą być związane z toczącą się kampania wyborczą, ale apelowałabym do pani premier Ewy Kopacz, żeby nie podchodziła do różnych spraw tak emocjonalnie - mówi szefowa Kancelarii Prezydenta.
- Prezydent zaprosił Teresę Piotrowską dlatego, że to ona uczestniczyła w debacie, podejmowała decyzje, głosowała. Miała informacje z pierwszej ręki - informuje gość Jedynki i dodaje, że niedobrze się stało, że szefowa MSW nie przyszła na spotkanie już w środę.
Zdaniem Małgorzaty Sadurskiej, działania rządu ws. uchodźców można określić jako chaos. - Pan prezydent z wielką troską obserwował to, co się dzieje, jeżeli chodzi o sytuację związaną z uchodźcami. Niepokoił się tym wielkim chaosem informacyjnym - informuje szefowa KP i ocenia, że decyzja rządu ws. podziału uchodźców została podjęta wbrew opinii publicznej i wbrew Polakom. - Którzy, jak pokazywały wyniki badań opinii publicznej, byli pełni obaw - dodaje.
Małgorzata Sadurska odniosła się także do zarzutów Platformy Obywatelskiej, jakoby prezydent Andrzej Duda "grał emeryturami". Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Przemysław Szubartowicz
Gość: Małgorzata Sadurska (szefowa Kancelarii Prezydenta)
Data emisji: 25.09.2015
Godzina emisji: 7.16
kh/asz
Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska: emocje u pani premier biorą górę - Jedynka - polskieradio.pl