WOŚP nie gra dla rekordu finansowego

Prof. Piotr Burczyński z Kliniki Kardiologii Centrum Zdrowia Dziecka podkreśla, że Orkiestra oczywiście gra dla pieniędzy, ale nie dla rekordu finansowego. - Gramy dla zabawy, dla wspólnej idei i - oczywiście - jeżeli przy okazji uda się zdobyć dużą ilość pieniędzy, za którą możemy kupić sprzęt, który ratuje życie, to się z tego cieszymy - mówi profesor. Podkreśla, że to Fundacja WOŚP jako pierwsza zwróciła uwagę na fatalny stan polskiej geriatrii. Na wyposażenie oddziałów przeznaczyła 46 milionów złotych, choć potrzeby są nadal duże.

Jerzy Owsiak w specjalnej wypowiedzi dla radiowej Jedynki podkreśla, że solidarność jest wśród nas, wśród naszych cech i żaden foch tego nie zmieni. To zresztą powiedział telewizji Al Jazeera, która przeprowadziła z nim wywiad, żeby dowiedzieć się, na czym polega solidarność Polaków.

Podkreśla, że akcji nie robi on, ale ludzie, którzy pracują w ponad 1,6 tys sztabach. Zaznacza też, że ostatnia krytyka WOŚP niczego nie rujnuje. - To hejt rujnuje - zauważa. Podziękował dziś hejterom, bo ich hejty dodały wszystkim siły i mocy i - jego zdaniem - czuje się to. Jerzy Owsiak przypomina, że pieniądze zebrane podczas 24. Finału zostaną przeznaczone na wymianę zużytego sprzętu. Bo w placówkach medycznych takie urządzenia są i pracują, ale często są w złym stanie technicznym.

W zbiórce bierze udział 1,6 tys. sztabów z Polski i z zagranicy. Na ulice wyszło 120 tys. wolontariuszy z puszkami, ale także z terminalami do kart płatniczych. WOŚP można wspierać m.in. za pośrednictwem Internetu, SMS-ów oraz przelewów na konto.

Na antenie radiowej Jedynki można słuchać relacji naszych korespondentów w sztabach WOŚP w różnych miastach w Polsce i za granicą. W Jedynce trwa też aukcja niepowtarzalnego złotego serduszka WOŚP z numerem 111.

Jak co roku akcji WOŚP towarzyszą charytatywne aukcje; część z nich zaczęła się już kilka dni temu, wiele będzie trwać jeszcze po finałowej niedzieli. Przedmioty na aukcje podarowali m.in. wszyscy prezydenci - zarówno Andrzej Duda, jak i jego poprzednicy: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski oraz Bronisław Komorowski. Prezydent Duda podarował narty ze swoim autografem, na których jako kandydat w wyborach prezydenckich zjeżdżał m.in. w Rabce Zdroju przed III Memoriałem Marii Kaczyńskiej.

ag/jp