Najsłynniejszy polski puzonista przyznał, że właśnie rodzina daje mu energię do działania. - W skali od jednego do dziesięciu swój "power" oceniam na 8-9. A akumulatorem są najbliżsi - powiedział Paweł Golec. Bardzo ważna jest też dla niego odwaga. - Bez niej nie powstałoby wiele rzeczy. Nie poznałbym mojej żony, nie byłoby moich córek - dodał.
Jego zdaniem upływającego czasu nie można mierzyć zegarkiem - Czas to życie, konkretne spotkania, relacje i gesty - tłumaczy. - Trzeba cieszyć się każdym momentem życia, realizować marzenia i mieć odwagę po nie sięgać - mówił gość Jedynki.
W audycji poznajemy również historię rodziny Golców, która od pokoleń mieszka w Milówce (np. jedna z ciotek Pawła należała do Narodowych Sił Zbrojnych). Wyjaśnia on też, jak bardzo przeżył śmierć swojego ojca i dlaczego długo nie mógł się z nią pogodzić.
Tytuł audycji: "Ocaleni" z cyklu "Twarzą w twarz"
Prowadzi: Rafał Porzeziński
Gość: Paweł Golec (muzyk, autor tekstów)
Data emisji: 19.04.2016
Godzina emisji: 23.08
tj/pg
Paweł Golec: jestem spełnionym człowiekiem - Jedynka - polskieradio.pl