Włodek Pawlik szczęśliwy po występie w Opolu

Data publikacji: 05.06.2016 14:43

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2016 20:18

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

- Na niedzielny koncert "Złote Opole" zapraszam do amfiteatru, przed telewizory albo do radiowej Jedynki - mówi Włodek Pawlik, Autor - Wojciech Kusiński/PR

POSŁUCHAJ

Włodek Pawlik o swoim występie na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (Koncert życzeń/Jedynka)

POSŁUCHAJ

Jacek Kęcik o koncercie "Złote Opole", którego jest reżyserem (Koncert życzeń/Jedynka)

- Udało się przełamać stereotyp, że jazz raczej nie nadaje się dla szerokiej publiczności. Okazuje się, że nie taki diabeł straszny, tylko widocznie musi się nazywać Włodek Pawlik - śmieje się laureat Grammy.

Sobotni występ Włodka Pawlika z zespołem na scenie opolskiego amfiteatru porwał pobliczność. - Jazz wywodzi się z muzyki tanecznej. Wydaje mi się, że najistotniejsze w tym wszystkim jest to, żeby nie stracić kontaktu ze źródłem, genezą tej muzyki. Wczoraj chyba udowodniłem, że jazz ma olbrzymi potencjał, jeżeli chodzi o komunikację z publicznością, niezależnie od tego czy to jest publiczność jazzowa, czy publiczność, która przychodzi na Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu.

W audycji nadawanej z plenerowego studia radiowej Jedynki artysta zdradził również, co robił na dachu opolskiego amfiteatru podczas ubiegłorocznego festiwalu.

Tytuł audycji: "Muzyczna Jedynka"

Prowadzą: Maria Szabłowska, Paweł Sztompke, Marcin Kusy

Gość: Włodek Pawlik (jazzman, pianista, kompozytor, aranżer)

Data emisji: 5.06.2016

Godzina emisji: 11.27

pg/bch