Prof. Szwagrzyk podkreślał, że "Inka" jest Symbolem Żołnierzy Wyklętych, walki, poświęcenia, wierności wyznawanym ideałom, ale też elementem popkultury. - Jej wizerunek jest obecny w przestrzeni publicznej w bardzo różnych formach. To bardzo dobrze. Stała się idolem wielu młodych Polaków - powiedział.
Jego zdaniem jest też symbolem tego, jak nie mogliśmy sobie poradzić w wymierzaniu sprawiedliwości komunistycznym zbrodniarzom. – Trzy miesiące po odnalezieniu szczątków "Inki" zmarł prokurator Wacław Krzyżanowski (był oskarżycielem posiłkowym w procesie Danuty Siedzikówny). Gdyby nie głos mediów, to miałby zagwarantowaną kompanię honorową Wojska Polskiego. Nie tylko nie poniósł odpowiedzialności przed sądem, lecz także miał być pochowany z honorami - zauważył wiceprezes IPN.
Prof. Krzysztof Szwagrzyk był szefem ekipy zajmującej się ekshumacjami żołnierzy niepodległościowego podziemia. Kierował zespołem, który odnalazł grób "Inki" i "Zagończyka". - Ludzie, którzy przyczynili się do śmierci tysięcy Polaków, nadal żyją. Trzeba doprowadzić do sytuacji, że staną przed sądem, który wymierzy im sprawiedliwy wyrok. Nie chodzi o to, aby wsadzać ich do wiezienia. Chodzi o sprawiedliwy wyrok, symbol, także dla młodego pokolenia Polaków, które musi otrzymać jasny sygnał - kto jest zbrodniarzem, a kto bohaterem - podkreślił rozmówca Doroty Truszczak.
Prof. Szwagrzyk tłumaczył też m.in., jak doszło do odnalezienia szczątków Danuty Siedzikówny, ps. Inka, i Feliksa Selmanowicza, ps. Zagończyk. Wyjaśnił też, dlaczego to wydarzenie będzie pamiętał do końca życia.
Rozmawiała: Dorota Truszczak
Gość: Prof. Krzysztof Szwagrzyk (wicerezes IPN)
Data emisji: 28.08.2016
Godzina emisji: 15.28
tj/mc
Prof. Krzysztof Szwagrzyk: "Inka" i "Zagończyk" zasłużyli na najwyższe honory - Jedynka - polskieradio.pl