Andrzej Sikorowski: Młynarski to najwybitniejszy tekściarz powojenny

Data publikacji: 16.03.2017 19:17

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2017 19:40

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Na zdjęciu archiwalnym z 23 czerwca 1994 roku Wojciech Młynarski, Autor - PAP/Krzysztof Świderski

POSŁUCHAJ

Andrzej Sikorowski wspomina Wojciecha Młynarskiego (Ekspres Jedynki)

- Strata Młynarskiego jest niepowetowana. W mojej opinii to najwybitniejszy tekściarz powojenny, z całym szacunkiem dla autorów piosenek, których się rzędem często obok Młynarskiego wymienia. Wdzięk i liryka Agnieszki Osieckiej czy mistrzowska zabawa słowem Jeremiego Przybory nie posiadały tego ciężaru gatunkowego - przekonuje Andrzej Sikorowski.

"Wojciech Młynarski jest, są jego teksty!"

Jak ocenia lider zespołu Pod Budą, Wojciech Młynarski był nie tylko fantastycznym obserwatorem rzeczywistości, ale i jej świetnym diagnostą. - Było w tym mnóstwo mądrości, erudycji i czegoś, co się nazywa intuicją. Młynarski był zupełnie wyjątkowy. Doskonale potwierdzał tezę, że dobrze napisana piosenka w kilka minut potrafi załatwić problem wielotomowej powieści - ocenia muzyk.

Czy młodzi rozumieją twórczość Młynarskiego? Co artystę bolało w naszej rzeczywistości? Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji.

Wojciech Młynarski zmarł 15 marca 2017 roku w wieku 75 lat. Polecamy nasz serwis specjalny poświęcony artyście.