Deportowani do Kazachstanu byli transportowani w prymitywnych warunkach. W głąb kraju rodziny rozwożone były samochodami ciężarowymi. Naczelnicy kołchozu prowadzili upokarzającą segregację, na podstawie której rodzina trafiała do określonego miejsca. Zesłańcy pisali we wspomnieniach, że czuli się jak na targowisku niewolników.
Ogromna większość Polaków deportowanych do Kazachstanu wywodziła się ze środowisk miejskich i rodzin inteligenckich. Bez przygotowania do ciężkiej pracy fizycznej trafili do oddalonych od rozwiniętej infrastruktury kazachskich wsi. Warunki życia były bardzo ciężkie. Do pracy w kołchozach zmuszano w równym stopniu dorosłych i dzieci. Jedna z rozmówczyń wspomina, że nadzorujący pracę Sowieci nie zwracali uwagi na zmęczenie czy warunki fizyczne zesłańców.
- Bywało tak, że po całodobowej pracy trzeba było pracować kolejne godziny, ponieważ brakowało rąk do pracy - mówi Anna Gerbowska, która do kołchozów trafiła jako dziecko.
Cykl "Na stepach Kazachstanu" poświęcony jest losom Polaków na Wschodzie. Dzięki audycjom możliwe jest przywrócenie pamięci o Polakach zesłanych na wschodnie ziemie przez NKWD. O głodzie, upokorzeniu, ciężkiej pracy i życiu w oderwaniu od ojczyzny i polskiej kultury opowiadają na łamach audycji zaproszeni goście.
Kazachstan jest wspołcześnie jednym z najliczniejszych skupisk Polonii na świecie. Cykl powstaje w ramach akcji "Wielki Powrót" - kampanii informacyjnej Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" i Polskiego Radia. Projekt realizowany jest ze środków Fundacji PZU.
Tytuł audycji: Na stepach Kazachstanu
Prowadzi: Krzysztof Renik
Goście: dr Jakub Wyszyński (socjolog, wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim, zaangażowany w pomoc Polakom w Kazachstanie) oraz potomkowie rodzin zesłanych do Kazachstanu: Walentyna Jakubowska, Tatiana Sławecka, państwo Iszczakowie oraz Anna Gerbowska, Lonia Białas
Data emisji: 5.08.2017
Godzina emisji: 18.10
ac/pg
Kazachskie kołchozy. Niewolnicza praca polskich zesłańców - Jedynka - polskieradio.pl