Zapytany o własną antologię niedocenianych poetów-patriotów, Leszek Długosz na pierwszym miejscu wymienia Jana Kochanowskiego. - Omawiany jest w szkole, ale zawsze jest do odkrycia. Mówi o odpowiedzialności wobec państwa, polskości, o względności ścigania się o dobra doczesne - mówi.
Wraca też do poetów "wymazanych i zadeptanych" przez swoją emigrację po II wojnie światowej, a wśród wymienia Stanisława Balińskiego. - W latach 60. przez przypadek znalazłem jego książkę przemyconą z Londynu. Jako student polonistyki nie słyszałem o tym poecie. Do tej pory mało kto ma poczucie rangi, urody i piękna tej twóczości - podkreśla.
Leszek Długosz wspomina też legendarną wystawę "Polaków portret własny", która dała tytuł naszej radiowej audycji.
Tytuł audycji: "Polaków portret własny" w paśmie "Twarzą w twarz"
Gość: Leszek Długosz (bard, poeta)
Data emisji: 17.11.2017
mg/bch
Leszek Długosz o poezji przesiąkniętej polskością - Jedynka - polskieradio.pl