Poeta fortepianu, który urodził się w Żelazowej Woli

Data publikacji: 17.10.2019 15:30

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2019 22:18

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Popiersie wielkiego kompozytora i pianisty Fryderyka Chopina przed domem, w którym się urodził, Autor - Paweł Kula / PAP

POSŁUCHAJ

Chopin i Żelazowa Wola (Jedynka/ Cztery Pory Roku)

Jego utwory znają, kochają i grają ludzie na wszystkich kontynentach. Był jednym z najsłynniejszych pianistów w historii, nazywano go poetą fortepianu. Dokładnie 140 lat temu w Paryżu zmarł Fryderyk Chopin. Nasza reporterka udała się jednak do miejsca, gdzie przyszedł na świat. Jak Żelazowa Wola wspomina jednego z najwybitniejszych Polaków?

Fryderyk Chopin urodził się w Żelazowej Woli w 1810 roku. Do końca nie wiadomo jednak, czy nastąpiło to 22 lutego czy 1 marca.

- Używał daty 1 marca, ale w jego certyfikacie chrztu w Parafii w Brochowie podana była data 22 lutego. Mogło to wynikać z tego, że Chopin być może odbył wcześniejszy chrzest z wody ze względu na swoje wątłe zdrowie - mówi Aleksandra Świtka, specjalistka ds. promocji w Domu Urodzenia Fryderyka Chopina i Parku w Żelazowej Woli.

W Żelazowej Woli pisał listy

Mimo że w Żelazowej Woli mieszkał tylko przez 7 miesięcy, później chętnie przyjeżdżał tutaj na święta czy wakacje. Pierwszy list, który wysłał z Żelazowej Woli datowany jest na 1825 rok. - Bardzo podekscytowany pisał do swojego przyjaciela Jasia Białobłockiego, że aż nie wierzy, gdzie on jest - dodaje gość Jedynki.

Pomógł Milij Bałakiriew

Od lat 30. XIX wieku Żelazowa Wola przechodziła z rąk do rąk. Kolejni właściciele przeznaczyli oficynę Chopinowską na cele gospodarcze. Taki obraz zastał Milij Bałakiriew, rosyjski pianista i kompozytor, który z miłości do Chopina zapędził się aż do zapomnianej wówczas Żelazowej Woli.

- Był przerażony tym, co tu zastał i przyjął sobie za punkt honoru, żeby rzeczywiście doprowadzić do upamiętnienia Chopina. Między innymi staraniem Bałakiriewa w 1894 roku odsłonięto pierwszy pomnik upamiętniający Chopina (…). To zapoczątkowało starania o wykupienie Żelazowej Woli z rąk prywatnych. Udało się dopiero w 1929 roku, kiedy została wykupiona przez Towarzystwo Przyjaciół Domu Chopina. Od tego czasu oficyna była remontowana z intencją utworzenia muzeum - dodaje Aleksandra Świtka.

Jakie plany odnośnie starości snuł Chopin? Dlaczego jako jedyny z rodzeństwa urodził się w Żelazowej Woli? Dlaczego nazwisko nie pomagało mu w Paryżu?

Tytuł audycji: "Cztery pory roku"

Prowadzi: Agnieszka Kunikowska

Reporter: Małgorzata Głogowska

Gość: Aleksandra Świtka (specjalistka ds. promocji w Domu Urodzenia Fryderyka Chopina i Parku w Żelazowej Woli)

Data emisji: 17.10.2019

Godzina emisji: 9.00-12.00