"Stawia kamerę tam, gdzie ludziom dzieje się krzywda"
Ken Loach jest określany jako europejskie sumienie - mówi się o nim, że zawsze stawia kamerę tam, gdzie ludziom dzieje się krzywda. Twórca zdobył dwukrotnie Złotą Palmą w Cannes za filmy: "Wiatr buszujący w jęczmieniu" i "Ja, Daniel Blake". Reżyser w swoim dorobku ma między innymi takie filmy jak: "Kes", "Cathy come home”, "Whisky dla Aniołów", "Nie ma nas w domu", "Riff - Raff", „Polak potrzebny od zaraz”, i jedyną komedię "Szukając Erica".
Akcja „Wiatru buszującego w jęczmieniu” Kena Loacha rozgrywa się w początkach lat 20. XX wieku w Irlandii. Osią filmu jest traktat z Wielką Brytanią podpisany pod koniec 1921 roku, na mocy którego powstało Wolne Państwo Irlandzkie. Brytyjski reżyser w rozmowie z Joanną Sławińską opowiada, dlaczego podjął temat walki Irlandczyków o niepodległość.
- Brytyjczycy zawsze kłamali mówiąc o Irlandii - mówi na antenie radiowej Jedynki Ken Loach. - Irlandia była pierwszą kolonią, to zaczęło się prawie tysiąc lat temu - dodaje.
Aspekt społeczny
Ken Loach w swoich filmach ujmuje się za jednostkami, które są krzywdzone przez społeczeństwo. - Myślę, że to system społeczny tworzy ubóstwo i wykorzystywanie, czasami też okrucieństwo - stwierdza brytyjski reżyser. - W ciągu ostatnich 10 lat, a to tylko jeden z przykładów, nasz rząd posłużył się głodem, aby zdyscyplinować ludzi pracy. Ludzie podejmują się więc najbardziej wyzyskiwanych rodzajów pracy, bo alternatywą jest głód - ocenia gość audycji.
W filmie telewizyjnym "Cathy come home", powstałym w 1966 roku, reżyser ukazuje problemy tj. bezdomność, bezrobocie oraz problem odbierania siłą dzieci bezdomnym matkom przez opiekę społeczną. - Żadnej rodziny nie powinno się rodzielać, tylko dlatego, że jest bezdomna. Teraz, w tych czasach, kiedy narkotyki stały sie problemem społecznym, jest coraz więcej takich przypadków, że niemowlęta są zabierane zaraz po urodzeniu. Nie można wyobrazić sobie czegoś bardziej traumatycznego - mówi Ken Loach.
Praca z aktorami
Jak mówi reżyser, kluczowym jest znalezienie odpowiedniej osoby do danej roli, którą widzowie będą chcieli oglądać. - Wszystko musi być w niej autentyczne, prawdziwe, aby reakcja widzów też była prawdziwa - podkreśla rozmówca Joanny Sławińskiej. - Następnie taką osobę zapoznajemy z opowieścią, robimy kilka prób, tworząc sytuacje, które poprzedzają akcje filmu. (...) W rozmowie z aktorami nigdy nie używam słowa "postać", zawszę mówię "Ty to zrobiłeś", więc oni identyfikują się z tym kogo przedstawiają w filmie - tłumaczy.
Transatlantyk Festival
W czwartek (1.10) rozpoczął się w Katowicach jubileuszowy 10. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Transatlantyk. Podczas gali otwarcia nagrodą krytyków filmowych uhonorowano słynnego brytyjskiego reżysera Kena Loacha.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadziła: Joanna Sławińska
Gość: Ken Loach (reżyser)
Data emisji: 2.10.2020 r.
Godzina emisji: 21.10
ans