Bohater naszej audycji urodził się 96 lat temu, 26 stycznia 1925 roku, a zmarł 26 września 2008 roku. Był aktorem obdarzonym wielką charyzmą oraz niebywałym talentem. Jego znakiem szczególnym były niebieskie oczy oraz uważne spojrzenie. Aktorstwo Paula Newmana było tak przejmujące, ponieważ on sam był człowiekiem empatycznym i wyczulonym na innych ludzi.
- Grał w specyficzny sposób i nie miał dystansu wobec ról. Identyfikował się z postacią, którą grał. Trzeba było po prostu iść za nim i także poddać się urokowi tej postaci. Każdy z jego filmów był inny, tak samo jak jego role były różne. Pierwszym filmem, który dał mu powodzenie, był "Między linami ringu". Zagrał rolę, w którą miał wcielić się James Dean, ale niestety umarł. Paul Newman zagrał wspaniale po swojemu boksera Roberta Graziano i stworzył postać, która została zapamiętana - twierdzi dr Andrzej Kołodyński.
Wielkie filmy wielkiego aktora
Paul Newman był laureatem Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę w filmie "Kolor pieniędzy" (1987) w reżyserii Martina Scorsese. Rok wcześniej (1986) otrzymał honorowego Oscara za całokształt twórczości. Ponadto był osiem razy nominowany do tej nagrody - za pierwszoplanowe role w filmach: "Kotka na gorącym blaszanym dachu" (1958), "Bilardzista" (1961), "Hud, syn farmera" (1963), "Nieugięty Luke" (1967), "Bez złych intencji" (1981), "Werdykt" (1982), "Naiwniak" (1994) i raz za drugoplanową rolę w filmie "Droga do zatracenia" (2002).
- Z jego wielkich filmów należy wymienić "Żądło", a jeszcze wcześniej "Butch Cassidy i Sundance Kid". Oba filmy wyreżyserował George Roy Hill. W obu z nich Paul Newman występował obok Roberta Redforda. Tworzyli duet, od którego rzeczywiście trudno było oderwać oczy. Byli znakomici w tych filmach, które są sensacyjne, gwałtowne i ogląda się je z zapartym tchem od początku do końca - zauważa gość Jedynki.
Miał własny styl gry
Zdaniem dr. Andrzeja Kołodyńskiego Paul Newman był nie tylko wspaniałym męskim bohaterem Hollywood, ale również legendą lat 50. Miał bowiem własny styl gry.
- W latach 50. tworzył swoje najlepsze kreacje. Jego kariera trwała jednak bardzo długo, bo też w latach 80. miał znakomite role aż po „Kolor pieniędzy”. Wydaje mi się, że stworzył na ekranie pewną postać, która nie miała następców i nie miała poprzedników. Był całkowicie oryginalny w tym, co zagrał. Można powiedzieć, że był to ideał męskości: piękny, uwodzicielski, bardzo zdecydowany i o silnym charakterze - dodaje dr Andrzej Kołodyński.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Magazyn bardzo filmowy
Prowadziła: Joanna Sławińska
Gość: dr Andrzej Kołodyński (historyk filmu)
Data emisji: 28.01.2021
Godzina emisji: 21.11
DS
Fenomen Paula Newmana. Był bohaterem Hollywood - Jedynka - polskieradio.pl