Brak snu. Czy to powód do niepokoju?

Data publikacji: 14.10.2021 12:50
Ostatnia aktualizacja: 14.10.2021 13:10
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Grafika ilustracyjna
Grafika ilustracyjna, Autor - shutterstock/ Yuganov Konstantin
Niektórym śnią się piękne, barwne rzeczy, o których później barwnie opowiadają. Ale są też i tacy, którym nic się nie śni, albo od urodzenia, albo od wielu lat. - Raczej się tym nie przejmować - radzi dr Michał Skalski, specjalista leczenia zaburzeń snu. Zaznacza jednak, że tego rodzaju nieprawidłowości mogą być przyczyną wielu chorób.

relaks odpoczynek 1200.jpg
Czas na relaks. Jak efektywnie odpoczywać?

Lekarz wyjaśnia, że zapamiętywanie marzeń sennych jest dość trudne. Trzeba się obudzić w specyficznej fazie snu, tzw. fazie REM, kiedy ma się marzenia senne, i trzeba je szybko przenieść ze sfery sennej mózgu do sfery czuwającej.


POSŁUCHAJ

05:11

Konsekwencje braku snu (Cztery pory roku/Jedynka)

 


bezsenność 1200.jpg
Niedobór snu pogarsza naszą kondycję

Marzenia senne przychodzą co półtorej godziny

Sen REM występuje w cyklach półtoragodzinnych. Kiedy ktoś się budzi spontanicznie, nie zawsze jest to faza REM. Także kiedy ma np. nastawiony budzik na konkretną na godzinę, nie musi to być czas, kiedy następuje faza REM. - Jeśli pan pośpi godzinę dłużej, to być może będzie mogło się panu coś przyśnić - mówi gość Programu 1 Polskiego Radia do prowadzącego audycję Romana Czejarka.

Specjalista przyznaje, że kiepski sen zwiększa ryzyko szybszego starzenia się i wystąpienia choroby Alzheimera, ale dotyczy to fazy snu głębokiego, w którym nie ma marzeń sennych. Pojawiają się one tylko w fazie REM, kiedy intensywnie pracuje mózg. - Co półtorej godziny mózg się wybudza z głębokiego uśpienia, staje się aktywny w czuwaniu i towarzyszą mu marzenia senne, a potem znów zapadamy w głęboki sen - mówi. Brak snu głębokiego może być powodem do niepokoju, brak fazy REM nie wpływa zaś niekorzystnie na samopoczucie człowieka.

Pamiętamy sny z dużymi emocjami

Marzeń sennych najwięcej jest nad ranem, a więc osoby, które wcześnie wstają, mogą ich mieć zdecydowanie mniej. - REM pojawia się w czwartej, piątej fazie cyklu, czyli 7-8 godzinie snu - podkreśla. Zaznacza, że długość fazy REM zwiększa się w każdym cyklu. - Na początku jest to pięć minut, potem 10, a w czwartej czy piątej może być nawet godzina - tłumaczy. Dlatego szansa, że coś się komuś przyśni, jest największa nad ranem, a nie wczesnym wieczorem czy w nocy.

Brak marzeń sennych może też być spowodowany tym, że ktoś ma marzenia pospolite, nic się w nich nie dzieje szczególnego, więc mózg ich nie zapamiętuje. - Pamiętamy głównie te sny, które były obarczone dużymi emocjami i to zarówno negatywnymi, jak i pozytywnymi - mówi.

Czytaj także:

Tytuł audycji:  Cztery pory roku 

Prowadzi: Roman Czejarek 

Gość: dr Michał Skalski (Poradnia Leczenia Zaburzeń Snu)

Data emisji: 14.10.2021 

Godzina emisji: 11.18

ag


Audycja muzyczna
Audycja muzyczna
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.