Między legendą a historią. Mediewista prof. Jerzy Pysiak: sztuka średniowieczna najbardziej mnie fascynuje

Data publikacji: 04.01.2022 10:50
Ostatnia aktualizacja: 04.01.2022 12:15
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Katedra w Chartres. Prowadząca audycję Katarzyna Jankowska i prof. Jerzy Pysiak
Katedra w Chartres. Prowadząca audycję Katarzyna Jankowska i prof. Jerzy Pysiak, Autor - z archiwum Katarzyny Jankowskiej
Opowieści o czasach najdawniejszych, przyrównane do kronik historycznych i poddane badaniom, mogą historykowi zająć całe życie. Symbole epoki średniowiecza - królowie cudotwórcy, legenda karolińska, miłość Tristana i Izoldy, tajemnica labiryntu w katedrze w Chartres, rycerze i trubadurzy do dziś pobudzają wyobraźnię i są inspiracją kultury masowej.

Tajemnica labiryntu w katedrze w Chartres

Wspaniała, gotycka katedra pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny w Chartres we Francji miała znaczenie nie tylko religijne, ale również polityczne. Wiele razy zatrzymywał się tam m.in. król Henryk IV. 

- Od przełomu XII i XIII wieku to naczelne miejsce kultu Najświętszej Maryi Panny we Francji. Król Henryk IV, który ze względu na toczącą się wojnę między katolikami a protestantami nie mógł uzyskać koronacji w miejscu do tego przeznaczonym, zdecydował się przeprowadzić ją w Chartres - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia prof. Jerzy Pysiak, mediewista z Wydziału Nauk o Kulturze i Sztuce Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. - Król Henryk IV konwertował z protestantyzmu na katolicyzm i dokonanie koronacji w miejscu poświęconym szczególnemu kultowi było na tyle istotne, że stanowiło czytelny znak, że jest prawdziwym katolikiem, oddaje kult Najświętszej Maryi Pannie - opowiada. 

Na kamiennej posadzce katedry, na osi nawy głównej, znajduje się wielki, okrągły labirynt z XII wieku. Liczącą ponad 261 metrów trasę należało przejść na kolanach, aby dojść do środka, który symbolizował Boga. - Labirynty stanowią zagadkę, fascynujące wyzwanie intelektualne od wielu pokoleń - przyznaje gość Jedynki. - Trzeba pamiętać, że labirynt w katedrze w Chartres nie jest jedyny w katedrze gotyckiej. Drugi taki znajduje się w największej francuskiej katedrze w Amiens. Zwykle interpretuje się wolę ukazania labiryntu na posadzce katedralnej jako długą i krętą drogę do zbawienia - dodaje. 

POSŁUCHAJ

41:43

O symbolach epoki średniowiecza (Po drugiej stornie lustra/Jedynka)

 

Religijność w średniowieczu 

W mentalności ludzi średniowiecza religia pełniła ważną rolę, władza pochodziła bezpośrednio od Boga. Ważnym aspektem było to, że poddani wierzyli w ozdrowieńczą moc królów. - Król w średniowieczu był postrzegany przez swoich poddanych, ale też przez znaczną część duchowieństwa, jako pośrednik między Bogiem a poddanymi - wyjaśnia prof. Jerzy Pysiak. - Przypisywano królom Francji i Anglii zdolności cudotwórcze do leczenia chorób, a w szczególności gruźlicy węzłów chłonnych, za pomocą dotyku. To, co uzdrawiało, to była laska boża i dotykając chorych, król musiał pozostać w stanie łaski uświęcającej, czyli być wyspowiadany i rozgrzeszony. Przykładowo król Ludwik XV nie dotykał i nie uleczał chorych, ponieważ źle się prowadził, miał kochanki - opowiada gość audycji. 

Etos rycerski jednym z symbolów średniowiecza 

Rycerz jest najbardziej rozpoznawalnym symbolem średniowiecza. Jak podkreśla prof. Pysiak, etos rycerski zrodził się w XI-XII wieku i między innymi pod wpływem Kościoła. - Kościół, widząc tę nową, rodzącą się grupę społeczną, postanowił ją przykroić niejako do wymagań etycznych, zarówno chrześcijańskich, jak i ucywilizować obyczaje rycerskie, tak, żeby społeczeństwo nie uległo rozpadowi czy chaosowi - mówi. - Dość szybko pojawiają się utwory literackie, które taki ideał rycerza, wzorzec rycerza idealnego propagują. Najbardziej znanym jest "Pieśń o Rolandzie". (...) Drugim wątkiem literackim propagującym ideał rycerza są powieści arturiańskie - opowiada. 

Zainteresowanie średniowieczem 

Gość audycji zdradza Katarzynie Jankowskiej, w jaki sposób rozwija swoje zainteresowania epoką średniowiecza. - Przede wszystkim czytam książki, ale lubię też podróżować. Staram się swoje podróże po Europie projektować tak, żeby zawsze znaleźć się w miejscu nasyconym świadectwami przeszłości, przede wszystkim średniowiecza - przyznaje. 

Jak podkreśla prof. Pysiak, sztuka średniowiecza najbardziej go fascynuje. - Ogromnie dbam o to, żeby oglądać średniowieczne budowle, a nawet ich dotykać, gdyż czuję wtedy, że dotykam kolumny, która istniała nawet 1000 lat temu - tłumaczy. - Od kilkudziesięciu lat jest moda na średniowiecze, zarówno w kinematografii jak i powieściopisarstwie i każdy, kto jest zainteresowany po amatorsku, kogo fascynuje ten temat, zawsze sobie znajdzie coś na rynku księgarskim, kinematograficznym czy telewizyjnym - mówi. 

Czytaj również: 

Gość: prof. Jerzy Pysiak (mediewista z Wydziału Nauk o Kulturze i Sztuce Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego)

Data emisji: 4.01.2022 

Godzina emisji: 0.13

ans 

Familijna Jedynka
Familijna Jedynka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.