Francuski kartograf w służbie polskich królów
Guillaume de Beauplan do Polski przybył za panowania Zygmunta III Wazy. Kierował pracami inżynieryjnymi na Podolu, Wołyniu i Ukrainie Naddnieprzańskiej, gdzie obwarowywał twierdze Kudak, Koniecpol Nowy i Krzemieńczuk oraz poprawiał umocnienia zamków w Barze i Brodach. Zajmował się również innymi zadaniami związanymi z logistyką: zakładał wsie, budował mosty oraz szlaki komunikacyjne. Po podpisaniu pokoju w Polanowie wytyczał granice polsko-moskiewskie.
Stworzył m.in. trzyczęściową mapę środkowego i dolnego biegu Dniepru (jego pomiary umożliwiły korektę błędu Ptolemeusza) i mapę południowo-wschodnich ziem Rzeczypospolitej oraz części Chanatu Krymskiego wraz z Półwyspem Krymskim oraz Morzem Azowskim. Przy opracowywaniu tych map Beauplan często korzystał z usług polskiego wywiadu wojskowego.
Wojny przyspieszyły rozwój kartografii
Prof. Radosław Skrycki z Uniwersytetu Szczecińskiego zauważa, że wiek XVII był bardzo ciekawym wiekiem. W literaturze określa się go wiekiem wojen i wiekiem atlasów. - Każdy monarcha chciał mieć kartograficzne zdjęcie swojego kraju - wyjaśnia. Wtedy zaczyna funkcjonować kartografia, z jaką mamy do czynienia obecnie. Wówczas każdy kraj posiadła lepsze, czy gorsze mapy swojego terytorium. - Im dalej na wschód to zapóźnienie kartograficzne było stosunkowo duże - podkreśla. Ale właśnie za sprawą wojen, które w XVII wieku przetoczyły się przez kontynent europejski kartografia doznała dużego przyspieszenia.
Gość Programu 1 Polskiego Radia zwraca uwagę, że Guillaume de Beauplan był przykładem kartografa-praktyka, który większość życia spędził w siodle, a w terenie testował nowe metody kreślenia map. Inny z ówczesnych kartografów Giovanni Cassini (pierwszy z rodu słynnych kartografów i astronomów) pracował w zaciszu gabinetu i doskonalił metody tworzenia map np. metodą triangulacji. Profesor wyjaśnia, na czym polega triangulacja, w zasadzie stosowana do czasów współczesnych. Podkreśla zasługi jego i jego potomków dla kartografii, szczególnie francuskiej.
Po wyjeździe Francuza stagnacja w polskiej kartografii
Prof. Radosław Skrycki zaznacza, że w XVII wieku nie potrafiono jeszcze precyzyjnie określać długości geograficznej. Był problem z mierzeniem odległości. Zwraca uwagę, że zasługą de Beauplana było wykonanie dość dokładnych map Ukrainy. Są uważane za dokładne nawet w czasach współczesnych. Niestety, po 17 latach kartograf opuszcza Polskę i wraca do Francji, gdzie wykonał dokładne mapy prowincji północnej Francji. W Polsce po jego wyjeździe w kartografii zapanowała stagnacja, która trwała 120 lat.
Profesor wskazuje, że do dzisiaj mapy Ukrainy de Beauplana są kopalnią informacji nie tylko geograficznych, ale również etnograficznych. Na jego mapach były również zaznaczone np. charakterystyczne dla Ukrainy kurhany, opisy ludzi i miejscowości. - Można na ich podstawie odtwarzać kulturę umysłową XVII wieku na tych terenach - zaznacza.
Poza tym w audycji:
Marian Zyndram Kościałkowski - piłsudczyk, działacz niepodległościowy
Polityk okresu międzywojennego, był między innymi premierem RP w latach 1935-1936, wojewodą białostockim i komisarycznym prezydentem Warszawy od 2 marca 1934 roku. Określany jako "dużej fantazji człowiek, odważny i zuchwały", stał na czele Partii Pracy i angażował się w działalność licznych organizacji społecznych i politycznych.
Jego sylwetkę przybliżył prof. Janusz Odziemkowski z UKSW.
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Jankowska
Goście: prof. Radosław Skrycki (Instytut Historyczny Uniwersytetu Szczecińskiego), prof. Janusz Odziemkowski (UKSW)
Data emisji: 16.03.2022
Godzina emisji: 19.30
ag
Guillaume de Beauplan - twórca map ziem Rzeczypospolitej - Jedynka - polskieradio.pl