W tym roku obchodzimy 550. rocznicę urodzin Lucasa Cranacha Starszego, niemieckiego malarza i grafika epoki renesansu, 130. rocznicę urodzin Brunona Schulza, polskiego prozaika żydowskiego pochodzenia, autora m.in. "Sklepów cynamonowych". Te rocznice stały się asumptem do stworzenia wyjątkowej wystawy w Kordegardzie, galerii Narodowego Centrum Kultury, pt. "Wenus. Schulz/Cranach".
Dalecy, a jednak bliscy
Choć artystów tych pozornie dzieli wszystko: czas, styl i religia, to prezentowane ryciny i grafiki wykazują pewne podobieństwo w podejściu do tematyki erotycznej. - Z jednej strony mamy więc Cranacha, który jest bardzo śmiały, protestancki, a z drugiej Schulza, którego z Cranachem pozornie nic nie powinno łączyć. Ani pochodzenie społeczne, ani religia, ani nawet sfera materialna - tłumaczy Katarzyna Haber, kurator wystawy. Dodaje, że pierwszy z nich miał fantastyczne zaplecze finansowe, w przypadku drugiego obserwujemy natomiast postępującą nędzę.
A jednak w podejściu do zagadnień erotycznych i w śmiałości drążenia tematów trudnych u obu artystów odnaleźć możemy wspólny mianownik. U Cranacha kobiety są niepokojące, o dziwnej anatomii i bladej skórze. W dodatku często towarzyszy im niejasny, drapieżny uśmiech, podszyty wewnętrzną groźbą. - To samo niebezpieczeństwo widoczne jest u Schulza. U Cranacha sylwetki Wenus, Judyt czy Ew są w gruncie rzeczy pozbawione kośćca. Równocześnie mają coś nieprawdopodobnie przejmującego - analizuje gość "Spaceru z kulturą" w Programie 1 Polskiego Radia.
Kto kształtował Schulza?
Podczas wystawy w Kordegardzie pokazywane są grafiki i drzeworyty Cranacha wypożyczone z Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie. To "Wenus", "Sąd Parysa" i "Rycerz i dama". - Nawet w tym ostatnim dziele erotyka, na pierwszy rzut oka zupełnie niewidoczna, w pewnym momencie wychodzi - zwraca uwagę Katarzyna Haber. W przypadku Bruno Schulza znamy przede wszystkim jego dzieła cliché-verre. To żmudna i kosztowna technika będąca połączeniem grafiki i fotografii.
Na wystawie, oprócz "Xięgi Bałwochwalczej", prezentowane są również prace rysunkowe Schulza pozyskane z Muzeum Literatury. - Krążą one wokół tematyki erotycznej. Pojawia się "Undula". Właściwie nie jesteśmy w stanie jej rozpoznać. Nie wiemy, kim była. Być może jej pierwowzorem była siostra Schulza - zwraca uwagę gość "Spaceru z kulturą". Wydarzenie w galerii Narodowego Centrum Kultury potrwa do 4 września 2022 roku.
W audycji również:
- Wschód Kultury - Inny Wymiar w Białymstoku (25 – 28 sierpnia) - ostatnia odsłona festiwalu Wschód Kultury po Europejskim Stadionie Kultury w Rzeszowie i Innych Brzmieniach w Lublinie,
- Gala 21. edycji programu Gaude Polonia – konkurs przeznaczony jest dla młodych artystów z Europy Środkowo-Wschodniej, głównie z Białorusi i Ukrainy,
- Wystawa plenerowa prac laureatów konkursu pt. "Biało-czerwono-biały",
- wystawa plenerowa "Baczyński bez filtra",
- Dziedziniec Kultury – drugi miesiąc cyklu muzycznych spotkań na dziedzińcu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego,
- mural i koncert "Dla Tomasza" to dwa wydarzenia, którymi Narodowe Centrum Kultury we współpracy z władzami miasta Rzeszowa uczciło 80. rocznicę urodzin Tomasza Stańki,
- nowości wydawnicze: płyta NORWID / OD.NOWA, zawierająca premierowe autorskie kompozycje do wybranych wierszy Cypriana Norwida, które powstały na specjalne zamówienie wydawcy – Narodowego Centrum Kultury. Uzupełniają je trzy utwory z repertuaru Czesława Niemena w nowych interpretacjach.
- konkurs "Do Hymnu" – nowy nabór zgłoszeń.
Tytuł audycji: Spacer z kulturą
Prowadzili: Agnieszka Kunikowska i Michał Montowski
Data emisji: 31.07.2022
Godzina emisji: 17.11
mg
Cranach i Bruno Schulz. Wspólny mianownik w twórczości obu artystów? - Jedynka - polskieradio.pl