24 sierpnia na Ukrainie będzie obchodzony Dzień Niepodległości. Tego samego dnia minie dokładnie pół roku od wkroczenia na terytorium tego państwa wojsk rosyjskich. - Nasi okupanci zdecydowanie się nie spodziewali, że po sześciu miesiącach brutalnej wojny będziemy świętować naszą niepodległość na naszej ziemi i w naszej stolicy. To jest nasza niepodległość, której nikt nie może złamać ani jej odebrać - powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Jakie znaczenie dla naszych wschodnich sąsiadów ma Dzień Niepodległości? - W tym roku wyjątkowe, chociażby z tego powodu, że Ukraińcom naprawdę udało się obronić niezależność. Lutowy atak miał na celu sprawienie, żeby to państwo przestało istnieć w takiej formie. Stąd to święto jest podwójnym zwycięstwem Ukrainy - świętuję rocznicę sprzed 31 lat, ale również ma powód, żeby świętować udaną obronę niezależności - komentuje Maria Piechowska.
Ukraina funkcjonuje jako państwo
Maria Piechowska przyznaje, że mimo toczącej się od pół roku wojny Ukraina jako państwo funkcjonuje. - To chyba jest też jednym z jej niesamowitych zwycięstw - twierdzi.
- Na początku nikt raczej się nie spodziewał, że Ukraina będzie na tyle dobrze w stanie funkcjonować. Oczywiście to nie jest tak, że wszystko w pełni działa, ale mimo wszystko instytucje państwowe pracują bardzo dobrze, a gospodarka jakoś sobie radzi, chociaż nie jest w najlepszej kondycji. Ludzie, co widać coraz wyraźniej, wracają po tym pierwszym ruchu uchodźczym, zwłaszcza osoby pochodzące z tych w miarę bezpiecznych regionów. Mówię "w miarę", bo tak naprawdę wszędzie na Ukrainie dochodzi do jakiegoś rodzaju ataków - dodaje ekspert Jedynki.
Determinacja narodu ukraińskiego
Jak długo Ukraina będzie w stanie funkcjonować w warunkach wojennych? - Teraz rzeczywiście ludzie są bardzo zmobilizowani i rozumieją tę trudną sytuację. Mimo że jest dużo gorsza, jeśli chodzi o kwestie ekonomiczne, niż była przed wojną, to jednocześnie ludzie są bardziej zdeterminowani, żeby dalej to państwo funkcjonowało. Mówię zarówno o rządzie, jak i o zwykłych ludziach - zauważa Maria Piechowska.
- Myślę, że ważnym momentem będzie wrzesień, kiedy dzieci powinny wrócić do szkoły. Wtedy zobaczymy, czy rodzice zdecydują się posłać je do nich i ile ze szkół będzie funkcjonować nie w formacie online, tylko na miejscu (…). Rosjanie atakują celowo szkoły, uniwersytety, nawet nie wspominając o szpitalach - słyszymy.
Czytaj także:
Poza tym w audycji:
- 180. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Raport Macieja Jastrzębskiego.
- W eksplozji samochodu pod Moskwą zginęła Daria Dugina, córka najbardziej popularnego rosyjskiego stratega i ideologa inwazji na Ukrainę. Do śmierci Darii Duginy odniósł się doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. - Podkreślam, że Ukraina na pewno nie ma z tym nic wspólnego, bo nie jesteśmy państwem przestępczym jak Federacja Rosyjska, a tym bardziej nie jesteśmy państwem terrorystycznym - stwierdził. Rozmowa z dr. Szymonem Kardasiem z Ośrodka Studiów Wschodnich.
- Największa od ponad pół wieku susza we Francji. Materiał Stefana Foltzera.
Audycja: Więcej świata
Prowadził: Michał Strzałkowski
Goście: Maria Piechowska (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych), dr Szymon Kardaś (Ośrodek Studiów Wschodnich)
Data emisji: 22.08.2022
Godzina emisji: 17.32
DS
"Udana obrona niezależności". Piechowska o zwycięstwach Ukraińców w wojnie z Rosją - Jedynka - polskieradio.pl