50-lecie pracy artystycznej Joanny Żółkowskiej. Reportaż [POSŁUCHAJ]

"Pani Pylińska i Sekret Chopina" 

"Pani Pylińska i sekret Chopina" to adaptacja książki o tym samym tytule. Jak pisze reżyser Robert Gliński: "To historia o tym, co w ostatnich czasach tak często zapomniane. O miłości do sztuki. O pasji, która może stworzyć arcydzieła. O świecie pulsujących energii, które kształtują artystę. O tym, że kultura to wartość najwyższa. Tak jak muzyka Chopina, która weszła do kanonu arcydzieł światowych".

Młody Eryk pokochał muzykę, gdy usłyszał Chopina. Chciał grać utwory swojego mistrza, lecz jego interpretacjom ciągle czegoś brakowało. Wszystko zmieniło się, gdy rozpoczął lekcje u Profesor Pylińskiej. - Bohater w dzieciństwie słyszy, jak jego ukochana ciocia gra w domu Chopina, i postanawia, że sam się też nauczy gry na fortepianie - mówi aktor Kacper Kuszewski, odtwórca roli Eryka. - Nie chce zostać pianistą zawodowym, robi to dla siebie, ale ta nauka trwa wiele lat i ma poczucie, że nie gra tak jak by chciał. Wyjeżdża do Paryża na studia filozoficzne i znajduje tam nauczycielkę, polską imigrantkę, która słynie z bardzo nietypowych i kontrowersyjnych metod nauczania - opowiada. 

- Ostatnio mnie pytali, czy mi się nie nudziło po tych 50 latach na scenie, zwłaszcza powtarzanie tej samej roli co wieczór. Wtedy odpowiedziałam, że nie, bo ja nie jestem taka sama co wieczór i moje spotkania z publicznością też są inne - zdradza Joanna Żółkowska. 

Wspomnienia artystów 

Jak podkreśla aktorka Magdalena Smalara, Joanna Żółkowska była pierwszą osobą z grona pedagogicznego, którą poznała. - Do tej pory widziałam wykładowców tylko w telewizji. Trafiłam na rok z jej córką - Pauliną Holtz, a Joanna Żółkowska była już wtedy bardzo znaną aktorką. Byłam absolutnie zaszczycona tym, że mogłam ją poznać osobiście, jako mamę mojej koleżanki - wspomina. - Paulina mówiła do swojej mamy po imieniu, co było bardzo oryginalne i nietuzinkowe - dodaje. 

Posłuchaj

Czytaj również: