Album z piosenkami Władysława Szpilmana. Lala Czaplicka: wszystkie są piękne

Data publikacji: 28.09.2022 16:05

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2022 19:25

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Lala Czaplicka i Paweł Sztompke w studiu radiowej Jedynki , Autor - Karolina Stanczewska/Polskie Radio

Warszawianka, śpiewaczka i wokalistka, obdarzona unikatowym głosem o aksamitnej barwie Lala Czaplicka na antenie Programu 1 Polskiego Radia, prezentuje album "Szpilman", nagrany wspólnie z Orkiestrą Adria. - W utworach Władysława Szpilmana jest melodia, rytm i harmonia. Wszystko to trzymają niebanalne teksty, a każdy z nich można przepuścić przez swoją wrażliwość i nadać mu sens - mówi artystka.

Album "Szpilman"

Na nowej płycie znajduje się 13 utworów wybitnego artysty, kompozytora i pianisty Władysława Szpilmana. Spod jego ręki wyszły wielkie przeboje, takie jak "Jeśli kochasz się w dziewczynie" czy "Nie ma szczęścia bez miłości", które zawładnęły warszawskimi scenami muzycznymi i sercami warszawiaków.

Jak podkreśla Lala Czaplicka, na albumie głównie znajdują się utwory powojenne. - Zależało nam również na tym, żeby te piosenki były w różnych stylach, więc jest tango, fokstrot, walc angielski. Mamy przepiękną piosenkę "Cicha noc", którą niegdyś śpiewał Zbigniew Wodecki, a ja go wykonuję w towarzystwie gitary i trąbki - mówi Lala Czaplicka.

Wśród utworów znalazła się piosenka "Sto lat". - Jest to mało znana piosenka Szpilmana, znakomicie wykonana przez Andrzeja Boguckiego, sprzed wielu lat, i jest jedną z moich ulubionych, jeśli tak można powiedzieć, ponieważ wszystkie są piękne - przyznaje gość Jedynki.

Audycja specjalna w Studiu im. Władysława Szpilmana

9 września 2022 roku w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Władysława Szpilmana miała miejsce audycja specjalna, w której wspominaliśmy postać słynnego pianisty. Wysłuchaliśmy nagrań studyjnych, a także muzyki na żywo. Obok Lali Czaplickiej wystąpili: Sebastian Wypych (kontrabas), Piotr Kopietz (bandoneon), Anna Wandtke (skrzypce), Grzegorz Lalek (skrzypce), Mirosław Feldgebel (fortepian). Lala Czaplicka podczas koncertu w Studiu im. Władysława Szpilmana

Lala Czaplicka podczas koncertu w Studiu im. Władysława Szpilmana, fot. Wojciech Kusiński/Polskie Radio

Wspomnienia o Jerzym Czaplickim

Lala Czaplicka jest córką Jerzego Czaplickiego, światowej sławy śpiewaka, który w latach 30. ubiegłego stulecia śpiewał i nagrywał z orkiestrami tanecznymi stolicy, w tym ze słynną orkiestrą Jerzego Petersburskiego i Artura Golda, występując w legendarnym lokalu przedwojennej Warszawy, Adrii. - Tata od 1931 roku, jak wrócił ze studiów z Włoch do Polski, regularnie śpiewał w warszawskich lokalach: Adrii, jak i w Oazie, m.in. z orkiestrą Petersburskiego - wspomina gość Jedynki. - Na szczęście ostały się nagrania tych piosenek, mimo że mój tata był śpiewakiem operowym - dodaje.