Cykle "Wiatr ze wschodu i "Owoc granatu", powieści pt. "Cuda codzienności" oraz "Instytut piękności" - to tylko część bogatego literackiego dorobku Marii Paszyńskiej. Najnowsza propozycja pt. "Listy do Gestapo" to poruszająca spowiedź kobiety zmuszonej do podejmowania dramatycznych wyborów. - Tytuł nawiązuje do donosów, pisanych przez Polaków. To były donosy wszelkiej maści. Zarówno na działających w podziemiu, jak i donosy, którymi sąsiad załatwiał spory z innym sąsiadem - mówi autorka.
Donosy te, nie zawsze oparte na faktach, często były tragiczne w skutkach. Maria Paszyńska nie kryje, jak dojmującym i trudnym doświadczeniem było skonfrontowanie się z tym zagadnieniem podczas prac nad książką. Główna bohaterka powieści, Zuzanna, trafia do komórki "P", zajmującej się przechwytywaniem anonimowych donosów. - To była komórka działająca na Poczcie Głównej w Warszawie. Bardzo mała komórka, świetnie zakonspirowana. Nikt ich nie złapał w czasie wojny - podkreśla gość audycji.
Cena milczenia
Maria Paszyńska zwraca uwagę, że okoliczności towarzyszące okupacji sprzyjają milczeniu. Ludzie sobie bliscy, działający w różnych konspiracyjnych oddziałach, związani byli tajemnicą. - To powodowało, że nawet o działaniach codziennych, nieobjętych konspiracją, nauczyli się od samego początku nie mówić - wyjaśnia. Dodaje, że "Listy do Gestapo" są opowieścią o milczeniu i jego konsekwencjach. Także o tym, że ludzie podejmujący walkę z zasady musieli stawać się nieufni.
Jeszcze trudniejsza była sytuacja osób pracujących w wywiadzie. W dodatku, po wojnie często byli oskarżani o kolaborację z Niemcami. - Nie było żadnych dowodów na to, że pracowali dla Armii Krajowej. To są dramatyczne wojenne losy tych ludzi - słyszymy. Jednocześnie, w każdych czasach pojawia się miłość. Uczucie to gości więc również na kartach powieści. - Miłość jest nośnikiem nadziei. To nie tylko miłość romantyczna. Również ta do dzieci, zwierząt, przyjaciół - wylicza Paszyńska.
Fb/Książnica
Dwa oblicza miłości
Mówi też, że miłość daje szerszą perspektywę. Wybory osoby związanej uczuciem z drugim człowiekiem kierują się ku temu, by przyszłość zaistniała. - Cały czas wierzysz, że kiedyś będzie lepiej. Bo jest ktoś, kogo kochasz. "Listy do Gestapo" to jest także opowieść o miłości w dwóch obliczach. Z jednej strony mamy przedwojenny, wyidealizowany świat, w którym egzaltowane panienki zakochiwały się w przystojnych muzykach. A z drugiej strony - przychodzi wojna. I to jest również opowieść o weryfikacji ideałów - podsumowuje Maria Paszyńska.
Czytaj też:
Tytuł audycji: Moje książki
Prowadziła: Anna Stempniak
Gość: Maria Paszyńska (autorka)
Data emisji: 12.10.2022
Godzina emisji: 23.27
mg/kor
"Listy do Gestapo". Opowieść o milczeniu i jego konsekwencjach - Jedynka - polskieradio.pl