"Wybieram to, co gra w duszy". Edyta Chrzanowska o kolejnych singlach zespołu KiM

Data publikacji: 08.11.2022 09:45
Ostatnia aktualizacja: 08.11.2022 11:04
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ula Kaczyńska i Edyta Chrzanowska
Ula Kaczyńska i Edyta Chrzanowska, Autor - Karolina Stanczewska/PR
- Przy drugim singlu mieliśmy już do czego równać, bo wiedzieliśmy, jak "Może" zostało przyjęte. O ile odpowiedź na ten utwór wręcz przeskoczyła nasze oczekiwania, to mam wrażenie, że "Sukienki" trochę zginęły w natłoku tych wszystkich premier, które pojawiły się na rynku muzycznym - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Edyta Chrzanowska z zespołu KiM.
  • KiM to nowy zespół Jacka Chrzanowskiego (Dawid Podsiadło, Hey, Dezerter) i Edyty Chrzanowskiej (Scary'n'Eddie).
  • Po debiutanckim singlu "Może" zespół wraca z kolejnym utworem zatytułowanym "Sukienki".
  • KiM planuje w następnym roku wydać swój debiutancki album.

Edyta Chrzanowska, jak przyznaje, odpowiada w zespole za teksty i melodie wokalu. - Jak tworzymy nowe piosenki, Jacek przynosi mi pomysły, a ja po prostu intuicyjnie wybieram to, co gra w duszy - zdradza.

- Dynamika tych tekstów zupełnie nie jest przez nas przedyskutowywana. To jest bardziej na zasadzie, że melodia albo z czymś mi się kojarzy, albo po prostu przeglądam swoje kajeciki, coś porusza mnie w danym tekście i próbuję to wrzucić w melodię - dodaje.

Tak też było w przypadku utworu "Sukienki"? - Najpierw pojawiła się melodia, do której zupełnie nie mogłam wymyślić tekstu i przeglądałam jeden z tych swoich kajecików. Była w nim fraza, która dotyczyła oczekiwań, które tak strasznie psują nam codzienność, i ona po prostu została ze mną. Reszta była już dopisywana na bieżąco - odpowiada.

"Może" i "Sukienki"

Edyta Chrzanowska porównuje poprzedni singiel "Może" z "Sukienkami". - O ile "Może" wręcz przeskoczyło nasze oczekiwania, tak jak odpowiedź na nie, to mam wrażenie, że "Sukienki" trochę zginęły w natłoku tych wszystkich premier, które pojawiły się na rynku muzycznym - mówi artystka.

- Miałam taki moment, że czułam rozczarowanie, ale tak sobie myślę, że w związku z tym, że jesteśmy nowym podmiotem na rynku muzycznym i mamy bardzo trudną rolę bądź nikłe szanse na odnalezienie się w tych wszystkich premierach, to złapałam się na tym, że absolutnie nie mogę w to iść. Tak jak śpiewam o tych oczekiwaniach w tekście, to jest absolutnie jakiś efekt uboczny, czasami nagroda, a czasem jakiś rodzaj rozczarowania. Jednak nie po to robimy tę muzykę, więc trzeba po prostu od tego uciekać - słyszymy.

Źródło: Mystic Production TV/YouTube

Płyta w następnym roku

Edyta Chrzanowska zapowiada, że zespół planuje wydać płytę już w lutym. - Czasu zostało niewiele. Są oczywiście zarysy, pięć piosenek jest rzeczywiście zmasterowanych, natomiast są jeszcze takie pozycje, które wymagają od nas pracy. Ten ostateczny etap nagrania wokali jeszcze się nie odbył, więc tak naprawdę jest bardzo mało czasu - komentuje.

Zespół otrzymuje też już pierwsze zapytania związane z koncertami w przyszłym roku.

Źródło: Mystic Production TV/YouTube

Czytaj także:

POSŁUCHAJ

17:31

"Wybieram to, co gra w duszy". Edyta Chrzanowska o kolejnych singlach zespołu KiM (Muzyczna Jedynka)

Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka

Prowadziła: Ula Kaczyńska

Gość: Edyta Chrzanowska (zespół KiM)

Data emisji: 7.11.2022 r. 

Godzina emisji: 13.23

DS/kor

Ekspres Jedynki
Ekspres Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.