Dbać o polskie dziedzictwo za granicą. Instytut "Polonika" ma pięć lat

Dzięki działaniom instytutu udało się uratować wiele bezcennych zabytków polskiej kultury na terenach dzisiejszej Ukrainy, Litwy, Łotwy, ale również we Francji czy w Turcji. Pięciolecie "Poloniki" uświetni uroczysta gala na Zamku Królewskim w Warszawie. - To będzie dla nas okazja, żeby podziękować tym wszystkim osobom, które zdecydowały się na podjęcie współpracy z instytutem - podkreśla Danuta Janiszewska-Jakubiak, dyrektor instytutu.

Życie poświęcić ochronie polskiego dziedzictwa

Część osób zostanie uhonorowana przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Jak mówi gość "Sygnałów dnia", wiele z tych osób całe swoje życie poświęciło ochronie dziedzictwa kulturowego. - Wiele z tych osób pracowało w tym roku w wyjątkowo trudnych warunkach, w warunkach wojny na Ukrainie - przypomina Danuta Janiszewska-Jakubiak. Dodaje, że w ciągu pięciu lat zrealizowano 535 projektów.

To projekty konserwatorskie oraz popularyzatorskie. W ramach tych ostatnich zrealizowano filmy, warsztaty i lekcje dla dzieci. A co osiągnięto w zakresie konserwacji? - Mogliśmy zrealizować na przykład projekt konserwacji wielkogabarytowych kaplic na cmentarzu Łyczakowskim - zdradza dyrektor instytutu. Udało się także przeprowadzić renowację Katedry Łacińskiej we Lwowie. 

Przed instytutem wciąż wiele wyzwań

Nie tylko Ukraina jest jednak areną działań konserwatorskich. Danuta Janiszewska-Jakubiak wspomina o Litwie, Łotwie, Szwajcarii czy Finlandii. W wielu państwach świata toczą się również projekty badawcze. W tym roku rozpoczął się np. projekt związany z dokumentowaniem polskiego dziedzictwa kulturowego w Brazylii. - Mamy projekt związany z dziedzictwem architektów polskich w Gruzji - mówi gość Programu 1 Polskiego Radia, i dodaje, że to zaledwie promil tego, co jeszcze wymaga działań. Pracy w kolejnych latach z pewnością nie zabraknie.

YouTube/Instytut Polonika