Tomasz Laszczak, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu - Ośrodka Przygotowań Olimpijskich przyznał w audycji, że "znani sportowcy regularnie odwiedzają Szczyrk". - Nie tylko alpejczycy, którzy tutaj przygotowują się do startów, ale również sportowcy z innych dyscyplin wykorzystują nasz ośrodek narciarski, żeby zrobić przygotowanie kondycyjne czy trochę zrelaksować się od normalnego trybu przygotowawczego. Gościmy sportowców praktycznie ze wszystkich dyscyplin - stwierdził.
- Mamy ośrodek całoroczny, więc i zimą i latem można skorzystać z naszych atrakcji (…). Mamy bardzo bogatą bazę, w tym hale sportowe, korty tenisowe, skocznie narciarskie, czy stadion lekkoatletyczny - dodał.
W Szczyrku znajduje się 14 kilometrów tras zjazdowych dla narciarzy. - Jest tutaj jedyna w Polsce trasa, która posiada homologację Międzynarodowej Federacji Narciarskiej do Supergiganta. Stąd zawsze z nadzieją patrzymy na to, że uda się pogodzić trochę turystykę i sport wyczynowy, żebyśmy mieli nasze małe, polskie Davos. Jak pogodzić interesy sportowców z interesami turystów? Jest takie magiczne słowo "inwestycje". Trzeba zrobić więcej tras, żeby turyści mieli trasy dopasowane do swoich potrzeb, a sportowcy wyczynowi do swoich. Mamy projekt na reaktywację damskiej trasy FIS-owej, która byłaby idealnym obiektem do trenowania dla klubów - komentował Jan Winkiel, sekretarz Polskiego Związku Narciarskiego.
Na samym szczycie Beskidów
Z najwyższego szczytu Beskidów, którym jest Skrzyczne, widoki są naprawdę fantastyczne. Można stamtąd zobaczyć m.in. panoramę Tatr. To właśnie tam, na wysokość 1257 metrów nad poziomem morza, dojechał Maciej Walecki, który w dyżurce spotkał się z Grzegorzem Michałkiem, instruktorem Grupy Beskidzkiej GOPR, aby porozmawiać na temat bezpieczeństwa w górach.
- Bardzo ważna dla ratowników jest aplikacja Ratunek. Jeśli otrzymujemy sygnał z tej aplikacji, widzimy dokładnie, gdzie państwo jesteście (…). Pamiętajmy o tym, żeby orientować się, gdzie jeździmy - wyjaśniał Grzegorz Michałek.
Górale nie tylko z Podhala
Kiedy mówimy o góralach, to wszyscy myślą o tych z Podhala. A to błąd, ponieważ grup góralskich w naszym kraju jest sporo. - Ze dwadzieścia. Tylko dookoła Beskidów jest kilka, bo już za miedzą mamy górali Beskidu Śląskiego, czyli Śląsk Cieszyński, a w Szczyrku "podpadamy" pod górali małopolskich. Słychać po gwarze, że mamy mazurzenie i inne takie sprawy - opowiadał Mateusz Kurowski, góral beskidzki i przedstawiciel Biura Promocji w Urzędzie Miejskim.
Szczyrk, jako miasto, obchodzi w tym roku 50. urodziny, ale na mapach pojawił się już dużo wcześniej. - Nawet mamy w naszym logo datę 1630. To jest moment, kiedy pierwszy raz odnaleziono słowo pisane o Szczyrku, które było w spisie powszechnym właśnie z tego roku. Gadają, że Szczyrk powstał na przełomie XVII i XVIII wieku, ale niektórzy się spierają, że jeszcze wcześniej - kontynuował nasz gość.
Muzeum Górskie w Szczyrku
Będąc w Szczyrku, warto odwiedzić Muzeum Górskie. Powstało ono w budynku, na którym znajdują się trybuny amfiteatru Skalite, w sąsiedztwie skoczni Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków oraz spacerowego deptaku nad Żylicą. Zgromadzone w nim eksponaty opowiadają o historii turystyki i sportu na terenie Beskidów oraz dziejach kultury ludowej regionu.
- Udało się nam zebrać kolekcję głównie nart biegowych, zjazdowych i skokowych. Największa kolekcja to jednak narty skokowe, właściwie mamy egzemplarze od pierwszych igrzysk olimpijskich, czyli od Chamonix w 1924 roku aż do Pekinu. Nart mamy około 130, a wystawionych jest około 80 ze względu na to, że pomieszczenie jest dość małe (…). Mamy też piękne stroje olimpijskie, numery olimpijskie i wszystko co związane ze skokami. Musimy się pochwalić, że to jest najlepsze muzeum skoków w Polsce - powiedział Krzysztof Nikiel, były skoczek, pracujący w Szkole Mistrzostwa Sportowego, pasjonat i zbieracz nart.
"Szczyrk bez barier"
Dominika Kasińska to szczyrkowianka i ambasadorka akcji "Szczyrk bez barier", a później "Beskidy bez barier", czyli cyklu rajdów górskich dla osób z niepełnosprawnościami. - Wychodziliśmy z osobami niepełnosprawnymi w góry. Integrowaliśmy się i wspinaliśmy. To jest im potrzebne - mówiła o akcji laureatka konkursu "Lady D. Województwa Śląskiego im. Krystyny Bochenek".
- Cały czas utwierdzaliśmy Dominikę w przekonaniu, że wiele może, ma duże możliwości i że bardzo w nią wierzymy - dodała Anna Kasińska, mama Dominiki.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce
Prowadziła: Sława Bieńczycka
Reporter: Maciej Walecki
Goście: Tomasz Laszczak (dyrektor COS-OPO), Mateusz Kurowski (góral beskidzki, Biuro Promocji w Urzędzie Miejskim), Grzegorz Michałek (instruktor Grupy Beskidzkiej GOPR), Jan Winkiel (sekretarz PZN), Krzysztof Nikiel (były skoczek, pracujący w Szkole Mistrzostwa Sportowego, pasjonat i zbieracz nart), Dominika Kasińska (szczyrkowianka i ambasadorka akcji "Szczyrk bez barier"), Anna Kasińska (mama Dominiki)
Data emisji: 11.02.2023
Godzina emisji: 9.00-12.00
DS/KD
Jedynka szturmuje Skrzyczne, czyli "Z głową w górach" w Szczyrku - Jedynka - polskieradio.pl