Właściciel odnalezionych przez brytyjskiego archeologa zbiorów, asyryjski król Aszurbanipal, jest jednym z najsłynniejszych władców w historii Mezopotamii. Panował ponad 40 lat, na tron wstąpił w 669 roku p.n.e. Władca szczycił się rozmaitymi dokonaniami militarnymi, jak i wyjątkowym wykształceniem. Według inksrypcji Aszurbanipal był jednym z pierwszych władców asyryjskich, który posiadł umiejętność czytania i pisania. - Aszurbanipal szczycił się w swoich inskrypcjach tym, że posiadł wiedzę i umiejętności na poziomie Adapy, czyli mitycznego mędrca, który z woli bogów miał przekazywać ludziom rozmaitą, wcześniej tajemną wiedzę - wyjaśnia Łukasz Klima, doktorant na Wydziale Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Gość "Eureki" podkreśla jednocześnie, że kolekcja asyryjskiego władcy bardziej przypomina biblioteczkę domową, niż znaną nam instytucję publiczną. - Była ona prowadzona dla króla dla jego własnych potrzeb. Trudno jednak nazywać biblioteczką kolekcję, która według szacunków brytyjskich badaczy zawierała około 31 tys. woluminów - tłumaczy rozmówca Katarzyny Kobyleckiej.
Czytaj także:
Biblioteka i archiwum
Zbiory króla Aszurbanipala można podzielić na dwie kategorie. Badacze dzielą je roboczo na bibliotekę i archiwum. - Archiwum zawiera dokumenty związane z funkcjonowaniem pałacu jako instytucji. To listy, które król otrzymywał od swoich urzędników z całego imperium i różne dokumenty prawne i administracyjny - wyjaśnia Łukasz Klima. - To, co rzeczywiście nazywamy biblioteką, to z naszego punktu widzenia są zabytkami literatury. Znajdziemy tam jednak nie tylko narracje historiograficzne lub fabularne - zaznacza ekspert.
- Przede wszystkim znajdziemy tam teksty związane z mezopotamskim sposobem widzenia świata, postrzegania go przez "okulary" ich religii i magii. Są to teksty dotyczące sztuki wróżebnej, rytuałów, zaklęć, egzorcyzmów. Jest tam też mnóstwo magii, z której pomocą starano się zapewnić sobie stan pomyślności. Powiedzmy sobie szczerze: biblioteka powstała nie z motywacji czysto intelektualnej, ale ze strachu - wyjaśnia gość "Eureki".
Ponadto w audycji:
Historyk Herodot nazywał Egipt "darem Nilu". Geografia tej rzeki stała się poniekąd podstawą wydzielenia pierwszych struktur państwowych tego regionu - Górnego i Dolnego Egiptu. Drugi z tych obszarów obejmował tereny delty Nilu. Powstały tu ważne ośrodki państwa faraonów: m.in. Sais, Bubastis, Awaris, Tanis, które od lat badane są przez specjalistów z różnych krajów, w tym Polski. Warto nadmienić, że odkrycia polskich archeologów stały się przełomem w badaniu pozostałości starożytnego państwa. O ich osiągnięciach, oraz obszarze delty Nilu w kontekście badań archeologicznych, opowiedział prof. Karol Myśliwiec - egiptolog zInstytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN, który w latach 80. kierował polskimi wykopaliskami w Tell Atrib.
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Kobylecka
Goście: Łukasz Klima (Wydział Orientalistyczny Uniwersytetu Warszawskiego), prof. Karol Myśliwiec (egiptolog, Instytut Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN)
Data emisji: 24.03.2023
Godzina emisji: 19.30
qch
Asyryjski bibliofil. O niezwykłym księgozbiorze króla Aszurbanipala - Jedynka - polskieradio.pl