Widzisz, słyszysz, podejrzewasz przemoc? Podpowiadamy, jak zareagować

Reagować - ale kiedy i jak?

Gdy jesteśmy bezpośrednimi świadkami przemocy fizycznej wobec dziecka, zwykle nie mamy wątpliwości, czy powinniśmy zareagować. Czasem jednak zdarza się tak, że za ścianą słyszymy krzyki lub płacz dziecka, ale nie mamy pewności, czy faktycznie dochodzi tam do przemocy. Aleksandra Maskiera podkreśla, że nawet w takich sytuacjach powinniśmy reagować.

- Jeżeli jesteśmy w dużej niepewności, to i tak warto tutaj poinformować i zaalarmować służby. Nie od razu musimy dzwonić na policję - zaznacza. - Często jest tak, że policja, kiedy przyjeżdża interweniować, nie zastaje danej rodziny albo zostaje ich uśmiechniętych, bo już emocje opadły - dodaje.

Czytaj także:

Nasz gość radzi, by w takich przypadkach interwencję rozpocząć od poinformowania instytucji pomocy społecznej.

- Możemy na szczeblu lokalnym sprawdzić, jak działają instytucje takie jak ośrodek pomocy i tam złożyć zawiadomienie. Na samą policję możemy też się udać i zgłosić zawiadomienie o przypuszczeniu popełnienia przestępstwa. Warto sprawdzić, gdzie w naszej gminie znajdują się Ośrodki Interwencji Kryzysowej i możemy osobiście, anonimowo zgłosić taką sytuację - wylicza Aleksandra Maskiera.

Pomocne infolinie

Pomocy w zgłoszeniu takich sytuacji możemy szukać w wyspecjalizowanych organizacjach antyprzemocowych. - Na przykład Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę prowadzi infolinię w sprawie bezpieczeństwa dzieci i tam możemy zadzwonić, a konsultant krok po kroku może powiedzieć, co możemy zrobić, gdzie się udać - wyjaśnia gość Jedynki. - Jest też Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia", gdzie też możemy uzyskać wsparcie informacyjne, co konkretnie w danej sytuacji oni nam zalecają - dodaje.

Dodajmy też, że każda osoba lub instytucja może złożyć wniosek do sądu o wgląd w sytuację rodzinną dziecka.

Tytuł audycji: Cztery pory roku