UE zwiększy produkcję amunicji, aby wesprzeć Ukrainę. Płomecka: to jest przełom

Na rozkręceniu unijnej produkcji skorzystają m.in. polskie firmy, które mogą liczyć na milionowe kontrakty. Beata Płomecka zwróciła uwagę, że decyzja ta jest przełomem, ponieważ "Unia Europejska łamie pacyfistyczne tabu".

- Na zwiększenie mocy produkcyjnych w przemyśle zbrojeniowym Unia Europejska zamierza przeznaczyć pół miliarda euro. Do tego dopuszcza sięganie do środków z Funduszu Spójności. Nie było to oczywiste w przeszłości, zwłaszcza że unijne fundusze zasadniczo nie mogą służyć finansowaniu broni. Ale Komisja Europejska zawarła to we wspomnianej propozycji, którą teraz poparli europosłowie. Rozpoczną się więc negocjacje z unijnymi krajami w sprawie ostatecznego kształtu przepisów - wyjaśniła Beata Płomecka w Programie 1 Polskiego Radia.

Korespondentka zaznaczyła, że oczekuje się, iż przepisy zostaną przyjęte już za miesiąc - na lipcowej sesji Parlamentu Europejskiego.

- To jest tryb iście ekspresowy, a cel jest taki, by w najbliższych 12 miesiącach zwiększyć potencjał produkcyjny w Europie do miliona sztuk amunicji - podkreśliła.

Wsparcie dla obrońców europejskich wartości

W zespole negocjacyjnym z ramienia PE znajduje się były przewodniczący europarlamentu Jerzy Buzek. Zapytany przez Beatę Płomecką o łamanie pacyfistycznego tabu, odparł: "to jest bardzo istotna zmiana w zakresie idei działania UE". - Okazuje się, że decydujemy się w PE - nie ma co do tego wątpliwości - aby w jakiś sposób wesprzeć zbrojnie tych, którzy bronią naszych europejskich wartości - zaznaczył były premier.

- To jest przełom w myśleniu Unii jako całości, który ma znaczenie strategiczne - dodał Jerzy Buzek.

Więcej w nagraniu.

Czytaj także:

łl