Jarek Wist opowiada w Jedynce, że bardzo mocno chciał wydać płytę włoską. - Chciałem pokazać piosenki, które w Polsce nie są znane, jak również te znane w naszym kraju z lat 60. Mam na myśli "Quando Quando Quando", "Piove (Ciao, Ciao Bambina)", "Volare" czy "Tu Vuo Fa L'americano". Te piosenki są naprawdę świetnie przyjmowane na koncertach. Ludzie ruszają się przy nich czy podśpiewują - zauważa.
- Są też piosenki zupełnie nieznane, jak mój pierwszy singiel "Se Bruciasse La Citta", bardzo zrywny i energetyczny utwór. W takich piosenkach jest energia, która trafia w publiczność jakbyś strzelał z pistoletu ogromną dawką pozytywnych emocji - dodaje.
Siła włoskiego przekazu
Jarek Wist zwraca uwagę, że "siła przekazu włoskiej muzyki, poprzez sylaby, przepięknie intonacje i melodie lat 60., powoduje, że pierwszy raz usłyszany utwór spotyka się ze wspaniałym przyjęciem". - Mnie to bardzo buduje - twierdzi.
- Mój drugi singiel "Ciao Amore Ciao" w Polsce nie był znany. Znało go tylko parę osób. Przez to, że refren jest tak zapamiętywalny i dość łatwy do zaśpiewania, to w zasadzie po pierwszym refrenie nie muszę go już śpiewać, ponieważ całe sale, filharmonie czy teatry śpiewają to za mnie. To jest naprawdę fajne, że ci ludzie uwielbiają taką muzykę - kontynuuje.
Czy możemy spodziewać się jego kolejnej płyty we włoskich klimatach? - Kocham włoską muzykę i staram się, być może tak będzie przy okazji kolejnej płycie, przemycać jakiś włoski utwór. Kiedyś powiedziałem sobie, że na każdej płycie chciałbym znaleźć miejsce dla jednej włoskiej piosenki. Na razie jednak nie planuję wydania drugiej płyty z muzyką włoską, bo jakby trochę wyczerpałem zakres tych znanych utworów lat 60. w Polsce. Dlatego musiałbym wydać album z utworami zupełnie tu nieznanymi, chociaż jest jeszcze parę fajnych piosenek, które można byłoby nagrać - wyjaśnia.
Źródło: Jarek Wist/Youtube
Nowy singiel "Śródlądowanie"
Jarek Wist nie zajmuje się tylko i wyłącznie muzyką włoską. Niedawno nagrał singiel "Śródlądowanie". Jak sam mówi, możemy w nim usłyszeć takie niedzisiejsze elementy głosu. Pokazuje też swój luz i pewnego rodzaju swobodę.
- Chodziło o to, żeby nie drzeć się w tych utworach, tylko pokazać to z lekkością czy jakąś fajną emocją. Żeby to było prawdziwe. Jest tutaj rozbudowana melodia, zwrotki są dość proste, natomiast refren jest melodyjny. Na pewno nie jest to pop stricte mainstreamowo-komercyjny, tylko alternatywny pop - mówi Jarek Wist.
Źródło: Jarek Wist/Youtube
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Anna Will
Gość: Jarek Wist (piosenkarz)
Data emisji: 16.06.2023
Godzina emisji: 14.25
DS
"Kocham tę muzykę". Jarek Wist o włoskich przebojach - Jedynka - polskieradio.pl