Ewelina Flinta i singiel "Sama na planecie". "To utwór tragiczno-komiczny"

Data publikacji: 30.06.2023 16:01
Ostatnia aktualizacja: 30.06.2023 16:27
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ewelina Flinta w studiu radiowej Jedynki
Ewelina Flinta w studiu radiowej Jedynki , Autor - Klarysa Marczak/PR
Ewelina Flinta na dobre powraca na polską scenę muzyczną. "Sama na planecie" to czwarty singiel promujący najnowsze wydawnictwo artystki. - To utwór tragiczno-komiczny - przyznaje, choć jednocześnie zwraca uwagę, że dużo zależy od indywidualnej interpretacji słuchacza. Trzeci studyjny album artystki będzie nosił nazwę "Mariposa".

Ewelina Flinta pracuje nad nową płytą. Skąd pochodzi tytuł?

"Mariposa" to po hiszpańsku "motyl". Ewelina Flinta przyznaje jednak, że nazwa nowej płyty wzięła się od nazwy jednego z miasteczek w Kalifornii. - Miałam przyjemność tam być i spontanicznie śpiewałam z tamtejszymi muzykami. Później się okazało, że w Mariposie był też Henryk Sienkiewicz i nawet napisał opowiadanie pt. "Wspomnienia z Mariposy" - tłumaczy wokalistka. "Sama na planecie" to czwarty singiel promujący to wydawnictwo.

Anna Will zwraca uwagę, że piosenka zwłaszcza w sferze lirycznej "wydaje się podszyta lękiem". Ewelina Flinta przekonuje jednak, że wszystko zależy od interpretacji. - To taki utwór tragiczno-komiczny. Mam doświadczenia z bezsenności. Na szczęście nie są one częste, ale bezsenność występuje u mnie z emocji, z ekscytacji. To dziwny stan, kiedy przychodzi do głowy mnóstwo myśli, a ciało szaleje - tłumaczy.

YouTube/Ewelina Flinta

Z kim śpiewała Ewelina Flinta?

Ostatni studyjny album Ewelina Flinta wydała w roku 2005, a nosił on tytuł "Nie znasz mnie". W międzyczasie Ewelina Flinta była obecna na scenie samodzielnie, lub jako część większych projektów. - Między innymi w zespole "Voice Band", gdzie śpiewam przedwojenne piosenki. To wciąż się dzieje i niedługo zadzieje się jeszcze bardziej. Nagraliśmy dwa single i dwa wspaniałe teledyski - podkreśla.

Przypomniała również o wspólnym występie z Łukaszem Zagrobelnym. Piosenka "Nie kłam, że kochasz mnie" stała się wielkim hitem. - Myśleliśmy, że nagrywamy piosenkę do filmu, a okazało się, że właśnie piosenka była bardziej znana niż film - zwraca uwagę. 

Jaką muzykę wykonuje Ewelina Flinta?

Ewelina Flinta przyznaje, że lubi wiele muzycznych gatunków. Wychowywała się nie tylko na rocku, ale również na bluesie, jazzie i soulu. - Pisząc piosenki, mieszam gatunki. Dla mnie nie ma żadnego ograniczenia w tym zakresie. Na pewno słychać moje inspiracje - podkreśla w "Muzycznej Jedynce". Dodaje jednocześnie, że istnieją dla niej tylko trzy kategorie: to, co się "podoba", to, co się "nie podoba" i to, co "nic jej nie robi".

Czym była obława augustowska?

W audycji wysłuchaliśmy też utworu "Na strychu" inspirowanego autentycznymi wydarzeniami z obławy augustowskiej. - Muzyka to piękne medium, które potrafi przekazać również ciężkie historie. (...) Obława augustowska nazywana jest małym Katyniem. To jedna z największych zbrodni na ludzkości w powojennej Polsce. Była to próba wyłapania przez wojsko radzieckie członków podziemia - przypomina Ewelina Flinta.

Dodaje, że w efekcie zginęło mnóstwo ludzi w ogóle niezwiązanych z podziemiem. - Tragedia polega też na tym, że do tej pory wiadomo o 600 ofiarach, a o ok. 2 tys. osób nie wiadomo nic. To trauma, którą te rodziny cały czas mają w swoich domach. Wiele z tych kobiet czekało na mężów do końca życia - tłumaczy. To zapowiedź nowej odsłony projektu Instytutu Pileckiego - LIPCOWE.

YouTube/Robert Cichy - temat

Czytaj także:

Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka

Prowadziła: Anna Will

Gość: Ewelina Flinta (wokalistka)

Data emisji: 30.06.2023 r. 

Godzina emisji: 14.28

mg

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.