Stefan Friedmann: chciałbym zostać w pamięci nie tylko widza, czytelnika, ale i mojej rodziny

Zasłużony w Alei Gwiazd 

Stefan Friedmann jest jednym z pięciu artystów, którzy odcisnęli swoją dłoń na tegorocznym Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach. - Ja jeszcze się zmieszczę w tej alei - mówi z uśmiechem. - W mojej młodości nie używało się słowa gwiazda, o aktorze, który dużo i dobrze grał, mówiono, że to dobry aktor. Gwiazdy były w Hollywood. (...) To był inny aktorski świat, gwiazdy - wspomina w Programie 1 Polskiego Radia. 

Oprócz Stefana Friedmanna do Alei Gwiazd dołączyli aktorzy: Katarzyna Glinka, Ewa Gawryluk, Tadeusz Huk oraz Karol Strasburger.

"70 lat mojego dzieciństwa..." 

W maju b.r. na rynku wydawniczym pojawiła się autobiografia Stefana Friedmanna pt. "70 lat mojego dzieciństwa, czyli niech pan powie coś wesołego". - Napisałem to, żeby coś zostało o tym, jaki ja byłem naprawdę albo jaki ja chciałbym być. Chciałbym zostać w pamięci nie tylko widza czytelnika, ale również mojej rodziny, czyli moich wnuków, których mam czworo - mówi Stefan Friedmann w rozmowie z Martyną Podolską. 

Książka jest pięknie wydana, zawiera wiele fotografii i tak naprawdę ukazuje całe życie aktora. - Opisywałem to tak, jakbym chciał, żeby było przyjęte, żeby to, co się wydarzyło, nabierało mojej wersji. Pisałem to już dziwnie, bo pisałem krótkimi opowiadaniami i starałem się znaleźć puentę do każdego opowiadania. Zdjęcie podbijało ten temat, było dowodem, że tak było - podkreśla gość Jedynki. 

- To są wspomnienia, taki album mojej rodziny, moich przyjaciół, który otwieram trochę z żalem i sentymentem, jednocześnie wspominając z ogromną radością, że brałem w tym udział, że byłem z tej epoki, w którym liczyło się słowo - dodaje. 

"Uczyłem się od wielkich postaci"

Stefan Friedmann to współtwórca kultowych kreacji w dawnej radiowej Trójce, m.in. Majstra w "Fachowcach", Globtrotuara w "Ahoj, przygodo!" czy jednego z dwóch rozmówców w "Dialogach na cztery nogi".

Życiową podróż odbywał w znakomitym towarzystwie sławnych twórców: Jonasza Kofty, Wojciecha Młynarskiego, Erwina Axera, Andrzeja Wajdy, Jerzego Gruzy, Tadeusza Różewicza, a nawet Wisławy Szymborskiej. - Miałem przyjemność obcować z wielkimi postaciami, uczyć się od nich. Jedni zbierali znaczki, pocztówki, a ja zbierałem ludzi, którym sporo zawdzięczam - przyznaje Stefan Friedmann. 

Czytaj także:

Tytuł audycji: Spotkanie z...

Prowadziła: Martyna Podolska

Gość: Stefan Friedmann (aktor, reżyser)

Data emisji: 9.07.2023

Godzina emisji: 23.31

ans