Dla Jerzego Wasowskiego. Paweł Pańta i Bogdan Hołownia z repertuarem Kabaretu Starszych Panów

Paweł Pańta i Bogdan Hołownia "To nie przypadek" 

Paweł Pańta i Bogdan Hołownia po raz pierwszy stanęli razem na scenie pod koniec lat 90. Od tego czasu spotykali się w różnych składach, na wielu koncertach i w studiach nagraniowych. Ich pierwsza wspólna płyta "To nie przypadek" została nagrana kilka tygodni przed wybuchem pandemii. Repertuar to polskie, piękne i ponadczasowe utwory, tworzące pewnego rodzaju przekrój wielu dekad XX w. Od przedwojennych szlagierów, po temat muzyczny z serialu "07 zgłoś się". 

- Taki był zamysł tej płyty, żeby przedstawić najpiękniejsze melodie. Jest w ten sposób pomyślana i w ten sposób zagrana, żeby w tym zwariowanym świecie, gdzie wszystko pędzi, nawet audycje radiowe są wyliczone co do sekundy, żeby dała chwileczkę zastanowienia - podkreśla w Programie 1 Polskiego Radia Paweł Pańta. - Staraliśmy się z Bogdanem grać w ten sposób, żeby opowiadać historie, które są zawarte w tych piosenkach - dodaje. 

Kabaret Starszych Panów w wersji instrumentalnej 

Obecnie muzycy pracują razem nad kolejną płytą, tym razem z piosenkami Kabaretu Starszych Panów. - W listopadzie wchodzimy do studia, żeby zdążyć jeszcze w tym wspaniałym roku, gdzie świętujemy 110 rocznicę urodzin Jerzego Wasowskiego - podkreśla w rozmowie z Pawłem Sztompke Paweł Pańta. 

- Chcemy przedstawić piosenki znane i mniej znane. To będą już teraz krótsze formaty, tak żeby z przyjemnością można było wysłuchać ich właśnie zamiast piosenki śpiewanej, żeby to była pieśń instrumentalna, śpiewana przez instrumenty - zdradza artysta, który opowiedział w "Muzycznej Jedynce" także o płycie, którą stworzył razem z Włodzimierzem Nahornym. - Wspaniały duet. Bardzo się cieszę, że udało mi się Włodka namówić do takiej formuły, mimo że on ma swoje trio. Płyta już jest nagrana i ukaże się jeszcze w tym roku - mówi. 

"Bas jest sercem zespołu"

Paweł Pańta to wybitny kontrabasista i gitarzysta basowy. Współpracował z całą czołówką polskiego jazzu, m.in. występował ze Zbigniewem Namysłowskim, współtworzył Andrzej Kurylewicz Trio, Wojciech Karolak Trio czy trio Wojciecha Gogolewskiego, a przez blisko 20 lat Włodek Pawlik Trio – z którym nagrał sześć albumów, a zwieńczeniem wspólnej pracy było zdobycie nagrody Grammy 2014 za album "Night in Calisia".

"Night in Calisia" - Włodzimierz Pawlik, Cezary Konrad, Paweł Pańta i Randy Brecker/ TVP VOD/YouTube

Ukończył Akademię Muzyczną im. F. Chopina w Warszawie w klasie kontrabasu prof. Andrzeja Mysińskiego oraz Studium Jazzowe Zbigniewa Wegehaupta. W 1995 roku był członkiem Gustav Mahler Jugendorchester, prowadzonej przez Claudio Abbado. W latach 1996-98 współpracował z orkiestrą Philharmonie der Nationen, z którą zagrał ponad 100 koncertów. Wielokrotnie koncertował z wybitnymi solistami, takimi jak: Piotr Paleczny, Karol Radziwonowicz, Władysław Kłosiewicz czy Konstanty Andrzej Kulka.

- Bas jest sercem zespołu - mówi w Programie 1 Polskiego Radia. - Uwielbiam wtapiać się i tworzyć to serce zespołu, ten najwyższy stopień kameralistyki słuchania, od duetu poprzez duże zespoły. To jest to jest dla mnie zawsze ogromna przyjemność - podkreśla Paweł Pańta.

Czytaj też: Maraton Chopinowski w Polskim Radiu>>>